Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sobota


Rekomendowane odpowiedzi

 

Wstałem rano

twarz przemyłem

żona mówi mi

dżem dobry wyszedł-

byś z psem 

za oknami

dnieje

już świt

szaro modry

 

pies się łasi

głaszczę kota

czajnik piekli się

na gazie 

buty czapka

dziś sobota 

dłużej trochę

z psem połażę

 

po spacerku

relaks 

kawa

dobra książka

nastrój błogi

pies z ufnością

patrzy w oczy

a kot grzeje 

moje nogi

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...