Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dwóch paprykarzy w kraju żyło,

Dwóch tak mocarnych tylko było,

Gęby ulicznej maniaków wiernych,

Handlarzy kitem charakternych.

Drążył każdego rana dobrych ludzi

Ambicji robak, idea struta, jak

Wtłoczyć ludziom do łbów gluta i

Zabić zręcznie w mózgi klin, by

Problem przed inne przedkładali, 

Czy lepsza paprik red, czy green ?

Ten siwy, co się z ludem bratał 

I posag dzierżył z papryk green, gdy

Postaw zielnych wyszedł z mód,

Upadku zielnych cierpiał splin.

Bo lud, choć śmiało w magazynach

Na palet warzyw skrzynki parł,

Nie wiedzieć, czemu nie zielone,

Lecz te czerwone chętnie żarł ?

Skrobnął po głowie, myślał długo,

W tunelu światła ujrzał biel,

Sto razy do zielonych modląc,

Pojął na koniec sens i cel.

Na tyczki drzewa sztandar wciągnął,

Na polach gdzie gościł papryk błysk,

Zebrał tłum wiernych familiantów,

Przystąpił śmiało i nadął pysk.

Nad głową sztandar rozpiął śmiało, 

Aż część równiny pokrył cień i

Napis, co z wiatrem załopotał:

Let's Make Paprika Red Again !

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(udźwiękowiona)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...