Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

jeszcze nie jeden liść  

spadnie  -  nie jedna 

mgła ozdobi ranek

 

jeszcze wiele gwiazd

nam na niebie 

zatańczy

 

jeszcze nie jedna łezka

wygra z uśmiechem

zasmuci

 

jeszcze nie jeden grzech

dzień oszpeci

popsuje go

 

jeszcze nie jednym życie

nas zaskoczy - czymś

innym uraczy

 

jeszcze nie jedna myśl

stanie na drodze

bezradnie

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Waldemar_Talar_Talar

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją odpowiedzią.

 

"Nie" z tym liczebnikiem piszemy rozłącznie, ale tylko wtedy, gdy chcemy podać opozycję do jakiejś konkretnej ilości (po przecinku często mamy dopowiedzenie, o ile dokładnie chodzi), np.:

 

Nie jedna protestująca kobieta, a tysiąc, przyszło pod gmach Sejmu.

 

Za to "nie" piszemy łącznie, gdy mówimy ogólnie, w znaczeniu: "wiele", "więcej", np.:

 

Niejedna kobieta popiera protest przed Sejmem.

 

A tu, w powyższym wierszu  - jest "nie jedna łza, a dwie? trzy? Czy sto...?

Sam zresztą używasz w drugiej strofie zamiennika "wiele". Czyli - jednak "niejeden", "niejedno", "niejedna".

 

Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez opal (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Ach Violu  - wiesz, jesień i te smętki wokół, niechaj chociaż słowa będą ciepłe. Ludzie sobie robią i mówią tyle przykrych rzeczy.  Gdyby tak na dwoje - choć jedno było mądrzejsze, byłoby lżej żyć. Dziękuję za Twój głód, serdeczności :)
    • @Berenika97 Jejku, jaki głęboki i piękny wiersz... Jak Ty wspaniale rozkwitasz w tym pisaniu. Z wielką chęcią wracam pod Twoje wiersze.  Ten jest niezwykle wartościowy. 
    • @lena2_ obojętność to najgorsza zaraza współczesnych czasów, a taki spokój to nie święty a przeklęty.   Bardzo mądrze. W kilku słowach powiedziałaś wszystko na ten ważny temat. 
    • @Alicja_Wysocka taki elegancki i subtelny flircik bym powiedziała :) Takie delikatne wyznanie i kokietowanie - w dobrym tego słowa znaczeniu oczywiście.  Takimi słowami niejeden chciałby się nasycić a twoje wiersze, mi osobiście - nigdy się nie przejedzą ;)
    • Pytasz mnie, czy ja też? Odczuwam tę naiwną dłoń. Chłodną, jakby spadł już śnieg, W tę jesienną, lekką woń. Jeszcze liść się w słońcu mieni, Jeszcze wiatr nie niesie burz, A w spojrzeniu Twoim cienie, Jakbyś czekał wiernie tu.   Czy zatrzymasz w sercu lato, Gdy przymrozek zgasi blask? Czy odpowiesz mi tak samo, Niosąc cichą ulgę nam?   Kropla rosy drży na trawie, Jakby czas zatrzymać chciała. A ja wciąż się pytam szczerze, Co ten rok mi jeszcze niesie?   Niech obecność się rozpłynie, Przeszłość z sobą biorąc w dal. Nowe niech raduje serce, Jak obietnic cichy żar.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...