Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zegar na ścianie 

przestał odmierzać czas 

zatrzymały się wskazówki 

stoją nieruchomo 

już nie krzyczą 

idź !

pędź !

idź !

pędź !

w kącie pająk naprawia pajęczynę 

chcę złapać śniadanie 

mucha lata wokół lampy 

grzeje skrzydła jej ciepłem 

nie zna planów pająka 

kot rozgrzebuje piasek w kuwecie 

ja patrzę w okno ...

toczy się życie 

w czasoprzestrzeni czterech ścian 

Opublikowano (edytowane)

Witam - fajny opis samotności... - tylko ten zegar jakiś chory

a może da sie naprawić...

                                                                                         

                                                           Miłego ci życzę.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja też zastanowiłam się, prawie zaniepokoiłam tym zegarem.., i pomyślałam sobie, że lepiej do przekazu pasowałby mi zegar, który "ciczej / w milczeniu odmierza czas" i już nie "krzyczy" tylko szepcze "cicho, cicho..." Ale i tak, jak jest, wiersz na mnie podziałał - na uczucia i wyobraźnię. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zegar na ścianie przestał odmierzać czas czytam jako projekcje peela, dla którego może wszystko co ważne w jego życiu już wygasło. Został (w tym kontekście) pająk i mucha. Ale czy na  co dzień zwracamy na to uwagę? Pewnie nie do czasu, gdy nam zaczną doskwierać. 

 

Wiersz bardzo bardzo 

 

Pozdrawiam  

Opublikowano

@[email protected] to ja mam problem bo w barku nie gustuję. 

Dziękuję za czytanie . 

@Waldemar_Talar_Talar zegar zawsze da się naprawić , tylko po co?

Pozdrawiam . 

@duszka dziękuję za wypowiedź . Miło czytać dobre słowa . Pozdrawiam .

@joanna53 dziękuję . Pozdrawiam.

@Dag również pozdrawiam i dziękuję za czytanie i recenzję .

@Radosław dla mnie , osoby która jeszcze parę miesięcy temu nie wiedziała, że cokolwiek w życiu napisze , takie słowa są bardzo ważne . Dziękuję i pozdrawiam. 

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...