[email protected] Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 @opal "Konserwatywny Bej" ale zabrzmiało uff... niech Oni tylko przeczytają Opal to wywiozą Cię na taczkach. Nie bierzesz pod uwagę jednego że na tym "konserwatywnym Beju" jest wielu twórców tutaj z Poezji.org, więc kto tutaj jest konserwatywny. Po drugie czy konserwatyzm to grzech, bo nie wywija tęczową flagą. Po trzecie Bej ma o wiele wyższy poziom merytoryczny niż Poezja.org, ten portal jest słabszy nawet niż Zacisze. A więc nie ma się co puszyć tylko pisać lepsze wiersze. Pozdrawiam konserwatywnie.
Pan Ropuch Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 (edytowane) To jest lepsze niż kabarety... szkoda, że nikomu nie jest do śmiechu... a wiersz nawet nie jest aż tak kontrowersyjny jakie tu już widywałem, dlatego zastanawia mnie ten atak - co? lub dlaczego? jest poprzez ten atak na niego rekompensowane Czy Pani z cyfrą siedem (kosą) może być rodzicielką tj. matką - może Czy każda matka z racji nią się stania jest wzięta w poczet świętych i błogosławionych - nie Czy matka, która krzywdzi, zabija swoje dzieci jest wyrodna, zła - nie zasługuje nawet na przydomek żadnego ze zwierząt w tym suki i psa - oczywiście Sam tytuł z racji tego że jest użyta forma męska tj. pies już sugeruje, że nie o tę Matkę co ciebie i mnie rodziła raczej chodzi, gdyby tak było Autor by użył właściwej formy pisząc - Matka wierna jak suka (logika jest nieubłagana) A teraz ciekawostka najczęstszym tatuażem słownym wśród recydywistów jeszcze do niedawna był - kocham Mamę czy kocham swoją Mamę czy na tej podstawie mam rozumieć, że szacunku i miłości do rodzicielki powinni uczyć nas więźniowie czy lepiej pozostawić to każdemu z osobna. Ps. nie znam beja, zacisza itd. etc. przez moment przymierzałem się do poemaxa, a nawet myślałem o wordpressie - finalnie zostałem i dzielę mój czas tylko do i dla .orga ;) dlatego to jest najlepszy portal na jakim publikuję i czytam innych i proszę nie wyprowadzać mnie z tego przeświadczenia :DDD Ps. 2 Panie Autorze @Czarek Płataktrochę tu mnie dużo pod Pana wierszem za co przepraszam, szczególnie za nie opanowanie emocji i postrzępienie języka tu i ówdzie. Życzę spokoju i cierpliwości oraz przymrużenia oka na tych co nie słyszą własnego raz po raz echa. Pozdrawiam Pan Ropuch Edytowane 21 Października 2020 przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji) 1
M.A.R.G.O.T Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 @Pan Ropuch owszem ale gdyby peel napisał w tytule: "Moja matka wierna jak pies" to by mnie to nie bulwersowało. Współczułabym i bym stwierdziła, że świetny wiersz itp. Jednak nie każda matka zasługuje na to, by porównywać ją do psa itp. Pozdrawiam.
Czarek Płatak Opublikowano 21 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Można - myślałem o towarzyszącej mi w myślach każdego bez mała dnia od czasu kiedy pierwszy raz, skonfrontowało mnie z nią życie, kiedy miałem 6 lat śmierci. Śmierci wiernej jak matka, wiernej jak pies. Odpozdrawiam
Czarek Płatak Opublikowano 21 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję. Jesteś zawsze miłym gościem. 1
jazzkółka Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 @[email protected] Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Byłabym wdzięczna za zaprzestanie dorabiania do słów mojego komentarza ideologii czy przypisywania mi jakichkolwiek intencji ("puszenie się"). Nie podoba mi się również moralizatorski ton powyższego komentarza. Pozdrawiam. PS Przepraszam, Czarku. 1
M.A.R.G.O.T Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 @a...a hm...no naga mama w łóżku u dziecka? Ciekawe... bardzo... Jednak moja Mama kojarzy mi się raczej z miłością, a nie ze śmiercią, czy nagością. Nigdy nie powiedziałabym, że jest wierna jak pies, bo psy jadają na podłodze. 1
Nata_Kruk Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 ... nie czytam całości "zwady".. ale jedno wtrącę... wyluzujcie, mało mamy innych problemów.? Jutro może nas nie być.. na forum i w ogóle. Pozdrawiam wszystkich. 2
[email protected] Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 @opal Mnie także wiele rzeczy się nie podoba i w wierszu, i w Twoich wywodach i kto powiedz się tym przejmuje, na tym polega dyskusja merytoryczna. Myślę że powinniśmy skończyć na temat tego wiersza pleść androny bo Czarkowi tylko bijemy punkty na które On absolutnie nie zasłużył. Kłaniam się. @Pan Ropuch Obracasz się wokół własnej osi, uważaj na zawrót głowy, ocena portali była subiektywna, ale podobna jest w obiegu dyskusyjnym między autorami wierszy. Trzymaj się zdrowo. 1
Luule Opublikowano 21 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No ale przecież to nie matka w wierszu leżała naga, tylko śmierć. Łono śmierci czeka na każdego z nas, łono - symbol kobiety, matki. I ta śmierć peelowi wierna jak pies, niemal nie odstępuje go na krok - nie matka. Z którymi zresztą bywa różnie. Ja akurat znam różne historie, więc nie odnoszę świata tylko do swojej perspektywy. To trochę tak jakby napisać 'stanęli jak jeden mąż', i interpretować liczbę mnogą jako skłonności peelki do poligamii, gdzie w wierszu w ogóle nic o mężu. No i psy nie tylko jadają z podłogi, są też wiernymi towarzyszami. I tak to wszystko nie ma zapewne sensu 2
Czarek Płatak Opublikowano 21 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję. Tak, wiersz dotyka traumy, a właściwie powinienem użyć liczby mnogiej, bo przez jedną prześwieca druga, bynajmniej nie w kazirodczym sensie, którego się tutaj dopatrywano. Ukłony
Czarek Płatak Opublikowano 21 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Chciałbym jakoś móc jej odpłacić. Pozostaje obłaskawianie wierszem. Z uśmiechem pozdrawiam
Czarek Płatak Opublikowano 22 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czy Ty aby nie znasz mnie osobiście, a ja nie zdaje sobie z tego sprawy? Czytasz we mnie jak w otwartej książce. A to, że jest to wiersz o tęsknocie za kochającą matką.. Cóż, jak w otwartej książce. Dziękuje i bardzo serdecznie pozdrawiam.
fregamo Opublikowano 22 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2020 @Czarek Płatak No nie wiem. Na śmierć nie zawsze można liczyć...robi co chce a zwłaszcza kiedy. Sześć lat śmierci to nie brzmi dobrze. Cóż vita est morte est vita.
Czarek Płatak Opublikowano 22 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Podstawowy błąd tego rozumowania jest taki, że pl nie kojarzy swojej matki ze śmiercią, a śmierć z matką (nie osobowo, konkretnie z własną rodzicielką, a synonimem matki, tym co się dzieje pod nim kryje). Śmierć (jest mi) jak matka, a matka (jest mi) jak śmierć to jednak różnica, ale to też zauważyła już i próbowała tutaj tłumaczyć większość czytelników tego wiersza. Nie uważam też zestawienia rzeczownika 'matka' ze związkiem frazeologicznym 'wierna jak pies' za coś uwłaczającego. Wszak nie chodzi w nim o porównanie matki do psa, a jej przywiązania do psiej wierności. Z serdecznym pozdrowieniem 1
Czarek Płatak Opublikowano 23 Października 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Października 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nie mocny nawrót, ona jest cały czas pod skórą. To tylko jedna z wielu prób jej obłaskawiania. Dziękuję za bycie jednym z adwokatów wiersza. Cieszę się, że znalazła się tak liczna grupa osób broniących tego tekstu przed zakusami zaślepionych świętym oburzeniem. A przecież ludzka to rzecz błądzić. Pozdrawiam serdecznie 1
beta_b Opublikowano 24 Października 2020 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2020 (edytowane) @Czarek Płatak szacun za wiersz czuć mocno więź jakaby nie była matka to figura zwykła chęć na śmierć a ja się ukorzeniam słowami jak pajęcze nicie oblewam drobinami wspomnień bb. Edytowane 24 Października 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 1
Czarek Płatak Opublikowano 5 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie nie obłaskawię. Może trochę z nią oswoję.
Czarek Płatak Opublikowano 5 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zdania nie zmieniam. Zapewne ona mnie. Chociaż już się chyba pogodziłem/oswoiłem, ale temat ten był i pewnie już zawsze będzie pociągający.
beta_b Opublikowano 25 Maja 2024 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2024 (edytowane) Wracam do tekstu tuż przed Dniem Matki. Mocny, esencjonalny tekst. Napisałam podobny, choć z perspektywy drugiej strony. Brawo! Zostaje w komórkach, tak łatwo nie spływa. bb Edytowane 25 Maja 2024 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się