Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czy to nie dziwne...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ledwie ogarnięte chłodem

liście pobarwiły parki lasy

pieszcząc zieleń trawy

i skłóciły błękit nieba

 

już kasztany i orzechy

jabłka gruszki pospadały

nic dziwnego zima idzie

przygotować się potrzeba

 

czy ta jesień jak poprzednia

żmudna trudna długa trochę zgniła

zima lekka jak to

zima trochę brudna

 

może jesień pląta drogi

bo cieplejsza z roku na rok

wszystko stonowane

we mgle się odbywa

 

jakiś taniec czary

duchy mary

i przybija

jak ostatni

 

zapamiętać chciałbym jesień

żywo w tańcu z wiatrem

z liśćmi niczym środa popielcowa

jak tą jedną

 

co jest prawdą

 

do połowy pustą

do połowy pełną

 

wody szklanką


 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi sie to nastrojowe obrazowanie połączone z własną, głębszą refleksją... Pasuje do jesieni, która do niej pobudza. :)

 

Po dwóch pierwszych zwrotkach zmieniasz nieco ich formę, co jest ciekawe, ale zauważyłam, że trochę Ci się "wymknęła". Co myślisz o tych drobnych zmianach wyrównujących ilość sylab?:

 

ledwie ogarnięte chłodem

liście pobarwiły parki lasy

pieszcząc zieleń trawy

i skłóciły błękit nieba                         / może "zakłóciły'?

 

już kasztany i orzechy

jabłka gruszki pospadały

nic dziwnego zima idzie

przygotować się potrzeba

 

czy ta jesień jak poprzednia

żmudna trudna długa trochę zgniła / długa trochę zgniła żmudna

zima lekka jak to                                / zima lekka jak to zima

zima trochę brudna                           / trochę brudna

 

może jesień pląta drogi

bo cieplejsza z roku na rok

wszystko stonowane                         /wszystko stonowane we mgle

we mgle się odbywa                          / się odbywa

 

jakiś taniec czary

duchy mary

i przybija

jak ostatni

 

zapamiętać chciałbym jesień

żywo w tańcu z wiatrem                      / żywo w tańcu z wiatrem liśćmi

z liśćmi niczym środa popielcowa       / niczym środa popielcowa

jak tą jedną

 

co jest prawdą

 

do połowy pustą

do połowy pełną

 

wody szklanką

 

 

 

To tylko moja luźna propozycja, jak Ci sie nie spodoba, to też zrozumiem :) Pozdrawiam

 

.

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...