Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WŁASNYMI DROGAMI


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:) to głośno:) dodam, że zdaniem moim, gdyby pointa była w liczbie mnogiej (niejedna przecież nęci czyż nie?) byłoby och, ach, co nie znaczy, że nie jest teraz też tak:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, to może być druga, równoważna, wersja:

 

Lecz czy to słuszny wybór? Czy się znawcy mylą

kierunek wyznaczając dla marszruty tłumu

i tablicami znacząc niejeden szlak kręty?

 

Czy może mnie iluzja wabi z każdą milą,

trzepot serca zagłusza wątły głos rozumu

i ścigam nieuchwytne, zwodnicze ponęty...

 

W oryginale jednak zostawię wersję pierwotną, ponieważ za każdym razem jest to ta jedna, niepowtarzalna ponęta... :)

 

Dziękuję i pozdrawiam :)

 

 

@lich_o : Dziękuję - i zapraszam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękny sonet :)

Inaczej bym go jednak troszkę spuentował, gdyż to ściganie mi nie pasuje do jego wymowy.

 

Na co komu potrzebne szlaki oznaczone

....

I łapiąc nieuchwytne, zmierzam w swoją stronę

 

lub coś w ten deseń...

 

Pozdrawiam. FK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...