Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Radosław Prawda ;). Wszystko się rozbija o emocje. Dzięki za komentarz.

@Marek.zak1 Fajnie by było zabić lenia, ale w jego towarzystwie tak przyjemnie ;). Dzięki za odwiedziny.

@jan_komułzykant Poprawiłem za twoją sugestią. Rzeczywiście jest płynniej. Dzięki!

@iwonaroma No bo na tym polega prokrastynacja. Osoba może cztery razy wysprzątać mieszkanie a potem zabrać się za piwnicę, następnie za garaż, za wszystko tylko nie za te jedną pracę przed którą czuje opór ;). Ja miałem tak lata temu przy pisaniu pracy magisterskiej. Ponoć to częste, nawet inna nazwa na to zjawisko to syndrom studenta :).

Opublikowano

@Johny Słusznie, kota wykąpać trzeba, i suszyć, nie znam się na kotach, ale podobno trzeba długo suszyć, bo się kota nie wykręca i nie wyżyma, inaczej, po... wymówce;) A tak, jutro zawsze będzie jutro :D

Natomiast, z psem jest inaczej... otrzepie się i... trzeba sprzątać :/ ;)

 

pozdrawiam:)

Opublikowano

@Ilona Rutkowska Hehaha, rzeczywiście co kot do wykąpania to nie pies :). Za to z psem można wyjść na spacer. A potem na jeszcze jeden. I jeszcze. I jeszcze. A potem mamy scenki jak podczas pandemii :)))))

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Niestety wiersz bardzo mi bliski, oprócz tego, że jeszcze nie kąpałam nigdy swoich kotów. Raz musiałam z czegoś obmyć punktowo, nieroztropnie trzymając pacjentkę na rękach, więc jedynym efektem była pamiątka na twarzy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie napisane z tym

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo w punkt:)

Opublikowano

@WarszawiAnka Z tych które czytałem bardzo mi się podobały twoje limeryki. Niektórzy myślą, że Limeryk by był śmieszny może być bezsensowny. Tobie udaje się zawrzeć pewną logikę w absurdzie limeryku dlatego tak fajnie bawi.

Opublikowano

Fajnie się czyta/ło do wersu - by realizować plany. Brakło tu jakby konsekwencji, gubi się rytm, pewnie przez różnicę akcentów. Podobnie, tyle, że odnośnie braku rymu w ostatnim wersie. To jak kij w szprychy sunącego ścieżką w dół zbocza roweru. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na początku pomyślałem, że będzie banał, zakończenie jednak zakręca wierszem w przeciwną stronę. Ciekawa konstrukcja. Pozdrawiam
    • Lubię obcować z ciszą bo jest jak cień który nauczył się milczeć   Jest zawsze szczera nie marudzi spokojna grzechem nie kusi   Cisza jest jak poezja kto raz ją zrozumie zawsze doń wróci    Cisza to lek który nigdy nie boli jest jak sen który cieszy   Cisza to prawda o życiu nie raz potrzebuje zrozumienia   Cisza to ważne ogniwo w  otaczającym nasz świecie nie hałasuje
    • mówi on:   w twoich ramionach roztarte marzenia myślami zabite, gdy serca nie słuchasz w śnie kruchym przemierzasz złudzenia i cierpisz, i pragniesz – ledwie oddychasz   nie twoja wina, za dużo miłości dla kruchej duszy, wątłego serca tak chciałem jak ludzie prości za mało czasu, zabrakło miejsca   za późno, by cofnąć wskazówki zegara tak być musiało, nikt nie jest winny cóż, że taka miłość, że taka para któż by pomyślał, któż mógłby inny   tak bardzo chcę być dzisiaj przy tobie lecz stopy innymi chodzą ścieżkami odpoczniemy w spokoju w głębokim grobie żegnam cię dzisiaj gorzkimi łzami   mówi ona:   cóż, gdy nie mogłam, kochałam skrycie za dużo chciałeś, ja taka młoda przede mną i tobą otwiera się życie zapomnij, lepsza cię czeka przygoda   przeznaczenie i tak niech zostanie nie cierpię, mylisz się mój miły cokolwiek zrobisz, cokolwiek się stanie – los, a los mój kochany bardzo zawiły   zapomnij, tysiąc powtarzam razy nie słuchasz – że będziesz, obiecałeś plączesz myśli, plączesz wyrazy mówiłam do ciebie – nie słuchałeś   mówi on:   nie zapomnę choćby świat runął tak trudno żyć wciąż myśląc o tobie moja miłość – moją dumą nie zapomnę i w głębokim grobie   mówi ona:   zapomnij, ostateczne rzucam słowo czas nasz to przeszłość, wspomnienie przyszłość barwą płynie kolorową zapomnij, niech nie dręczy cię sumienie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @iwonaroma Odpuść sobie tą tęsknotę, ludzki los bywa różny i z czasem można się do wszystkiego przyzwyczaić.  ;)
    • @acatiiia, dziękuję :)   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...