Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

płowieją słowa
o spełnieniu można inaczej
dlatego wrzucam monety do rzek
wracam by znów cię pożegnać

 

głód jest żywiołem 
żywioł głodem
podzielny na cztery wyłania drapieżcę

 

więc jestem

 

zbiegiem z biegiem 
tej która ubiegła

 

o brzeg
nurt
kamień

 

niezmiennie we mnie 
niezmienny

Opublikowano (edytowane)

"Cicha woda"... gdzie na dnie spoczywają monety, przyjmie wszystko, ale realia

nie sprzyjają powrotom... są pożegnania i głód... który rodzi drapieżcę.

Od "więc jestem"... ciekawa gra słów, która układa się w kawałek życia peelki...

Żal, że ów brzeg/nurt/kamień.. w niej, niezmienny jest, ale świetnie oddaje jej stan.
Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dziewczyny bardzo wam dziękuję. 

 

Victorio, masz w stu procentach rację. Pozdrawiam.

 

Dag, nie wiem co powiedzieć, po prostu bardzo dziękuję i cieszę się, że tak odczuwasz. Serdeczności.

 

Nato, jak zawsze doskonała interpretacja. Bardzo dużo wyczytałaś. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A Daga na to

jak na lato;)

To se robotę znajdź:D

No nie wiem, z pustym brzuchem jest lepsza wyporność:P Co bym Cię na sumieniu nie miała;) 

Miłego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...