Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak! Ale dla siebie czytam: "cierpiące na miłość".., bo jest to jedyne uzdrawiające cierpienie, czyli "zmuszajace" do wspólnego rytmu - nie tylko ze soba nawzajem, ale tez z ta najgłebszą prawdą istnienia. Takie są moje doświadczenia. :) Pozdrawiam Cię :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, masz rację, ale cierpienie i miłość w zestawie słownym są już tak mocno wyeksploatowane... 

A z tymi chorymi sercami wzięło się też z biografii Poświatowskiej, która chorowała na serce a swego męża- jeszcze bardziej chorego w tym obszarze poznała w sanatorium dla sercowców... :) 

Zdrówka również i dzięki za ... serce! :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No tak, to taka tylko przenośnia :)

A w związku z tym co Ty napisałeś lepiej nie być gruboskórnym :)

Dzięki i również miłego 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...