Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Łzawiące sklepienie niebieskie, sypie roześmiane nutki

Zwilżając znużone powieki, strząsając  wszelkie  smutki

Spływają chóralnie z  cieczą, opuchłych, półżywych oczu

Zatrzymują się na spragnionej szyi, gorliwie ją łaskoczą

 

Subtelnie opadają na tęgie barki, znużone jarzmem  pracy

Stykając później z szczytem klatki, łagodząc doznane rany

Zbliżają do kruchego serca, poczynającego pośpiesznie walić,

Starając się go namiętnie od przegranej ze śmiercią wybawić...

 

Apollińską melodie wlewają, zblazowanym  od dawna już uszom

Ścierpnięte lichutkie nogi  rytm czując, do tańca z wolna szykują

Włączają się i  ręce, akompaniować planują  piosence

I tak świat ożywił się,  na tę chwile i nic więcej...

 

A.Z

Edytowane przez annzau (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...