Chwilówka

[Lidia Maria Concertina]

Akordeon pod oknem Wygrasz dla mnie sens życia? I znowu te Paryże! Wszystkie - nieodwiedzone. Nocą: atakują granaty ... namiętności Pytasz: ''zabijesz mnie z pożądania, czy zobojętniejesz ... z miłości?'' Ja nawet grosza nie mam, by jechać za miasto Gdzieś na koniec Nie dzwonisz tygodniami Kolejny dzień, jedenasta Mierzę się w pasie i udach, rozmyślam o ... Allachu Wyszedłeś już tydzień temu Z moim portfelem pod pachą Dom cały w świecach, kadzidłach, kapach sprzed którejś wojny Rzeźba ... z olejnej farby A jednak. Wracasz. Kochamy się upojnie Sztuczna opalenizna, splątana swym ciałem w podwiązkę Zwisam wprost ze świecznika Jesz tort Nadziewasz mnie ... obowiązkiem Oboje tracimy wiarę Trzeba iść po zakupy W niedzielę - Amsterdam i kościół Sprawdzam rachunek bankowy: postaram się nas odkupić ...

[w kropki bordo]

@Lidia Maria Concertina moim zdaniem, to jest absolutnie bezsensowny tekst i nie po polsku..."Akordeon pod oknem

Wygrasz dla mnie sens życia" ??? I dlaczego każdy wers jest z dużej litery

Szczerze? Nie chce mi się.... może to jest i fajne...dla kogoś, dla mnie nie, pozdrawiam.

[Victoria]

@Lidia Maria Concertina   Podoba mi się, szczególnie ten akordeon pod oknem i pytanie o "wygranie" sensu życia. Dużo tutaj niepokoju i przeplatającej się z rezygnacją nadziei. Choć tej nadziei już malutko... Dobrze opisana gorycz życia, a przynajmniej ja to tak odbieram.

Pozdrawiam :)