Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Somalija  Być może. Nie jestem ekspertem. Dla mnie in vitro, to pomoc potrzebującym parom.

Nigdy nie wczytywałam się głębiej w temat. Nie dotyka mnie bezpośrenie, dlatego nie czuję potrzeby.

W moim osądzie jest priorytet posiadania dziecka. To jest dla mnie najważniejsze.

A to, że

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

spada na dalszy plan.

Bo czy została ta "pamięć" przebadana u narodzonego dziecka, czy dziecko wykazywało traumę po zawieszeniu w niebycie?

Czy są dostepne badania na ten temat? Rzetelne z niezależnego źródła.

Na pewno nie zgłębiłam całej wiedzy na ten temat i wiele wątków jestem nieświadoma.

Tak, czy siak utrzymuję swoje stanowisko w tej sprawie.

 

Pozdrawiam Państwa :)))

 

Opublikowano

@Sylwester_Lasota 

To, co obejrzałam w tv daje mi podstawy, by tak przypuszczać. Może jest inaczej. Nie wiem. Ale czy jedyna, słuszna telewizja szerzyłyba nieprawdę? Naprawdę nie mogę w uwierzyć...

Jeśli jesteś w posiadaniu informacji, które by temu przeczyły, proszę podziel się nimi.

 

Miłej niedzieli Sylwestrze,

ais

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Od kilkudziesięciu lat praktycznie nie oglądam telewizji... z jakimiś tam epizodycznymi wyjątkami. Nie jestem "w posiadaniu", ale mam własne zdanie i, niestety, czasami nazbyt wybujałą wyobraźnię.

Dla mnie takie "wylęgarnie" dzieci i handel nimi, są po prostu zwyczajnie nieludzkie i automatycznie kojarzą mi się z jakimiś faszystowskimi, eugenicznymi praktykami. Poza tym, przy takiej skali, jaka występuje na Ukrainie, nie trudno sobie wyobrazić wszystkie możliwe nieprawidłowości, które mogą występować w tym, karygodnym, moim zdaniem, procederze. Specjalnie dla Ciebie sprawdziłem czy coś znajdę w Sieci na ten temat i... nie musiałem długo szukać:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiem, że źródło możesz uznać za tendencyjne, ale tych informacji jest znacznie więcej.

Wyłącz telewizor, włącz myślenie - hasło zawsze aktualne, tak sobie od dawna powtarzam :)

 

Wzajemnie @ais

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Jeszcze tutaj muszę napisać kilka słów na szybko:

@Sylwester_Lasota W kontekście przedstawionego źródła rozumiem Twoją obawę i całkowicie ją popieram.

Moją głowa zaprzątana jest przyziemnymi sprawami, że nawet nie pomyślałam o poruszanych przez Ciebie kwestiach.

Eugenika, pedofile...

To jest chyba ponad moje siły :( Kiedy ludzie nie potrafią sobie z czymś poradzić, to po prostu odsuwają to od siebie i podświadomie wypierają druzgoczącą rzeczywistość.

A jeśli człowiek nie może nic zrobić, to tym bardziej odsuwa od siebie wszelkie domniemania.

Na YT działa Fundacja im. Dobrego Pasterza, której członkowie robią wiele DOBREGO w kwestii POMOCY DZIECIOM. Wysyłają petycje do rządu, do prezydenta, na które nie dostają odpowiedzi, jak myślisz dlaczego?

 

Na YT były również filmy polaka, który od wielu lat mieszka w USA, i któremu YT systematycznie zdejmował wszystkie filmiki okołotematyczne, a sięgały one lat II wś.

...

A to tylko wierzchołek góry lodowej, a ja mam tylko jedną głowę, która zaraz mi wybuchnie.

Ludzie codzienności nie zdają sobie sprawy, ile złego dzieje się na świecie, a nawet obok ich domu.

Bo co można zrobić oprócz obejrzenia kilku filmów i rzucenia kilku bluzgów w eter?

Wysadzić cały świat w powietrze? Przydałoby się, ale co dalej?

 

Pozdrawiam Sylwetrze, jesli możesz to działaj, zbawiaj świat ode złego, a ja pójdę sobie skleić łeb, bo czuję, że mi mózg wycieka.

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niestety, nie jestem Zbawicielem Świata i w żadnym przypadku nie zamierzam do tego tytułu pretendować. Po prostu, staram się patrzeć na wszystko na swój sposób po ludzku i nie dać się zwariować. Chociaż w dzisiejszym świecie nie jest to ani oczywiste, ani łatwe. I to wszystko :).

Dziękuję za powrót i Najlepszego Ci życzę :)

Tylko nie pękaj ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na początku było bajoro. Czas jeszcze się nie zaczął, a błoto już miało ambicje na filozofa. Niebo nie wiedziało jeszcze, że ma się odbijać - stało jak ekran, który czeka na pierwszy trailer stworzenia. A Bóg ziewnął, zgasił słońce jak żarówkę z Ikei i pomyślał: - Niech się stanie coś śmiesznego. Bóg wpatrywał się w bajoro jak w niedokończony sen, który postanowił sam dokończyć, nie znając zakończenia. I buch ! Piorun zjechał z nieba jak po zjeżdżalni z empatii, prosto w środek kałuży boskiej nudy, a błoto eksplodowało jak myśl, kiedy pierwszy raz zdała sobie sprawę, że istnieje. Woda zaczęła bulgotać jak czajnik podłączony do Wieczności. Komary zemdlały z wrażenia, żaby odśpiewały hymn do Chaosu w tonacji błota-dur, a wodorosty zaczęły tańczyć walca z gromem. W środku zamieszkała myśl - jeszcze bez kształtu, ale już z planem założenia konta na Facebooku i kanału na YouTubie: „Życie od zera.” Życie zaczęło mrugać jak neon w tanim motelu kosmosu - raz świeciło, raz gasło, jakby Wszechświat próbował przypomnieć sobie hasło do samego siebie, ale już chciało być reklamą sensu. Tak narodziło się życie - mokre, bez sensu, ale z potencjałem na reality show. Pierwszy okoń otworzył oczy i rzekł: - Kim jestem? A drugi mu na to: - Nie wiem, ale mam ochotę kogoś zjeść. I to była pierwsza rozmowa egzystencjalna w dziejach świata. I od tamtej pory wszelkie filozofie zaczynały się od pustego brzucha. Trzeci, z zacięciem na medyka, uznał, że połowa okoni będzie miała pipki, a druga połowa psipsiaki. Czwarty, bardziej filozoficzny, wyciągnął płetwę z błota i zawołał: - Zróbmy coś wielkiego! Może drzewo genealogiczne! I tak zaczęła się ewolucja. Okonie rosły, kłóciły się o priorytety genetyczne, zakładały pierwsze partie polityczne: Koalicja Naprzód z Funkcją do Tyłu (czyli Do Dupy), Płetwa+, Zieloni Byle Była Kasa, i Partia Przemiany w Gówno - obiecywali złote rybki, a wyszły karasie po wypadku. Wszystko kwitło - dosłownie i w przenośni - aż pewnego dnia dwie panie okoniowe, z oczami jak perły i ogonami jak wąż boa, postanowiły wyjść na brzeg. Ich ruch był powolny, ale historia zawisła jak ekran ładowania w komputerze Boga - 99% stworzenia i ani procent pewności, po co. – O, patrz,  powiedziała jedna, to chyba ląd. - A po co nam to? spytała druga. - Nie wiem. Ale może tam mają Wi-Fi. I wyszły. Na brzegu trawa pachniała jak świeżo otwarty mem, a słońce przypiekało łuski jak grzeszne sumienia. Z każdą minutą coś w nich pękało. Z płetw robiły się łapy, z łap dłonie, a z dłoni - selfie. A potem pierwsze filtry - żeby stworzenie wyglądało lepiej niż Stwórca. – Patrz ! krzyczały. - Możemy się dotknąć! – Możemy się pomalować! - Możemy mieć opinie! Tak narodziły się kobiety - z błota, z ognia i z potrzeby depilacji. nawet tych miejsc  których nikt nie powinien oglądać bez zaproszenia. Pierwsza wynalazła szminkę, druga eyeliner, a trzecia - sens istnienia (ale tylko do weekendu). Kiedy Karol Darwin z Galapagos zobaczył to w wizji, wypluł herbatę i napisał teorię, żeby jakoś to wytłumaczyć światu. A świat mu uwierzył, że brunatny ptaszek to dziadek niemieckiego kanclerza. Bo ludzie zawsze wierzą w rzeczy, które pozwalają im spać spokojnie. Darwin notował: „Człowiek pochodzi od małpy.” A Bóg na marginesie dopisał: „Nie, Karolu. Człowiek pochodzi od żartu.” Tyle że żart wymknął się z kontekstu. Człowiek - to tylko śmiech, który nauczył się chodzić na dwóch nogach. Bo ewolucja nie miała celu - miała tylko poczucie humoru. Małpy zeszły z drzew, bo liście nie miały dostępu do Netflixa. Zeszły z drzew, zostawiając w koronach echo, które do dziś udaje sumienie człowieka. Pierwsi ludzie odkryli ogień, żeby podgrzać swoje ambicje. Potem żelazo, proch i kapitalizm. I tak oto życie zaczęło się sprzedawać w promocji. Teraz, po tysiącach lat, siedzimy w klimatyzowanych jaskiniach, piszemy wiersze o sensie istnienia, a w tle reklama mówi: „Kup nowego człowieka - teraz z funkcją auto-ironia!” Darwin przewraca się w grobie z prędkością trzydziestu trzech obrotów na minutę, jak stara płyta winylowa z napisem Survival Mix. Bo ewolucja trwa - tyle że dziś odbywa się w wersji cyfrowej. Kliknij. Zmutuj. Wyślij. Zaktualizuj geny. Zgódź się na pliki cookies istnienia, zanim algorytm oceni, czy nadajesz się na Bajoro 2.0. Ewolucja to kabaret, w którym Bóg udaje, że nie zna pointy, a publiczność udaje, że ją rozumie. A śmiech jest tylko sposobem, w jaki Wszechświat ukrywa swoje łzy. A Bóg, poprawiając się w fotelu z galaktyk, pomyśli: Żart był dobry. Ale sequel jest fatalny.        
    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze, że tutaj zajrzałeś @huzarc, Również dziękuję 
    • Chciałbym napisać nowe słowa dla starego siebie, bo wmawiają mi, że jestem algorytmem Nowa religia jest odbiciem starej i ma jednoczyć siedzących, już nie klęczących Czytam ją, znam każde jej przykazanie i podobnie, jak stare sekty, jest mym największym wrogiem, bo niszczy wolność. Nie wolność rozumianą przez tłum, bo motłoch wierzy wszystkim Łysenkom świata, ale… są na świecie ludzie wolni, tylko nie w moim najbliższym otoczeniu Moim marzeniem byłoby żyć między nimi, a nie tylko ich odwiedzać, skakać nad iskrami przy taborze, wygrywać poezje na gitarze, uczyć dzieci starych języków i malować z nimi uczucia, śpiewać ze skowronkami i oglądać słońce w przezroczystym stawie   i już nigdy nie podłączyć się do świata, w którym mogę to wszystko robić wirtualnie, ale obawiam się, że jego magnesy zatruły mój… algorytm, ponieważ Miłość w mym kolejnym życiu była zaledwie krótkim telefonem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...