Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wina


Rekomendowane odpowiedzi

@Somalija

Przeczytałem pod Twym wierszem

wszystkie komentarze

powiem szczerze i dobitnie

mężczyznę masz w darze

 

przypomnijmy rajski ogród

Ewę, podszept węża

nagość Ewy posłużyła

jako część oręża.

 

Adam wpadł jak śliwka w kompot

i do dzisiaj tonie

tak przynajmniej ja uważam

i na przekór żonie

 

miast kompotów owocowych

piję piwo z chmielu

i przynajmniej mam nadzieję,

że takich jest wielu.

 

pozdrawiam ;)))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Henryk_Jakowiec Tak, zgadza się jesteś w tej znakomitej większości

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

@Henryk_Jakowiec auu. .. przedostatnia strofka Ci się udała. Ten męski  bunt .  Zauważyłeś, że Twoje wiersze w komentarzach są często bardziej energetyczne od tych na forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • Somalija zmienił(a) tytuł na wina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...