Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nauczyciel w podstawówce

prosi, aby teraz dzieci

dały przykład, że nie wszystko

bywa złotem, choć się świeci.

 

Klasa milczy aż tu nagle

z ławki powstał Jaś Dziobaty

proszę pana wiem i powiem

to łysina mego taty.

 

Mogę podać inny przykład

także z mego domu wzięty

tata zwraca się do mamy

żono, po co ci diamenty?

 

Nie wystarczy sznur korali

nanizanych na rzemyczek?

Może nie są drogocenne

lecz lśnią bardziej niż kamyczek.

 

Choć to tylko są paciorki

lecz gdy słońce na nie świeci..

Jasiu siadaj, stawiam szóstkę

co wy na to drogie dzieci?

Opublikowano

Bardzo mi się podoba :). Myślę, że to bardzo mądry wiersz :).

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Podstawówka, dzieci, czyli uczymy się podstaw wiedzy o świecie, czegoś co powinni znać WSZYSCY.

Tymczasem pytanie jest podchwytliwe bo o stare przysłowie "Nie wszystko złoto co się świeci". Czyli pozory mylą. O czym zapomina mnóstwo dorosłych.

 

 

 

Łysina, czyli przykład klasyczny. Coś co się świeci może być naprawdę szpetne. Dosłowne przetłumaczenie przysłowia.

 

 

Tu się zaczyna robić ciekawie, bo mamy diamenty :). One są cenne tak jak złoto. Nie wszyscy zauważą, że te przysłowie może mówić są rzeczy, które świecą, ale nie są złotem. Ale są równie cenne. Można to odczytywać: Są w świecie inne wartości, które są równie ważne jak złoto.

 

 

I w końcu mamy korale, które świecą BARDZIEJ niż kamyczek. Dla mnie korale to przykłady tych wartości, które może nie są wymienialne na pieniądze (nie są drogocenne), ale świecą bardziej, są ważniejsze. Skromność, dobro, życzliwość, humor, twórczość :). Ktoś może wyglądać niepozornie, nie być złotem, ale mieć złote serce :).

 

 

Słońce, coś wysoko. Bóg? Duchowość? Po prostu wartości, które się obijają w człowieku?

Stawianie szóstki - sąd boży? :).

Co wy na to drogie dzieci - zaproszenie do dyskusji z którego chętnie skorzystałem :P.

Opublikowano

@Johny

Podziw nie zna granic, więc ja spoza Polski

mówię, chciałbym pisać tak jak Marcin Wolski

może nieudolnie na nim się wzoruję

lecz jedno jest pewne też jak on rymuję.

 

Podziwiam autora tego komentarza

bowiem po raz pierwszy to mi się przydarza

żeby ktoś rzeczowo i bardzo dokładnie

skomentował zapis pomijając składnię.

 

Przeprowadził własną i to drobiazgowo

analizę wiersza czyniąc to wzorcowo

cóż ja jeszcze dodać mogę ze swej strony

tylko podziękować - dziękuję Ci Johny.

 

pozdrawiam  ;)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przeczytałem rozbawiony

oba całe, wiersz i koment.

Wiersz mnie nieco rozbananił,

koment bardzo mnie ubawił.

 

I że z niego tu wynika,

zaskoczenie u Henryka.

Nigdy nie bądź zaskoczony,

gdy Ci pisze koment Johny!

 

Skrupulatnie i rzeczowo

powykłada to i owo,

a gdy w trans analiz wpadnie,

to wyłoży Ci dokładnie,

 

to co Autor chciał powiedzieć,

ale czasem też gdzieniegdzie,

takie rzeczy powymyśla,

że byś nawet nie pomyślał. :))))))))))))))))))))))))

 

Pozdrawiam serdecznie obu Panów ;)

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Sylwester_Lasota

Przypominam swego tatę

choć nade mną nie stał z batem

jego głos i wzrok ponury

obdzierały mnie ze skóry

 

a pod oknem kumpli zgraja

pogrywała w cymbergaja

ja zaś wściekły jak cholera

dodawałem czwórki, zera

 

lub stawiałem szkolne byki

bo mi było brak praktyki

dla mnie było bez znaczenia

to, że czasem się odmienia

 

przez przypadki i osoby

i wkurzały mnie sposoby

jakie zastosował tata

wobec swego małolata

 

dzisiaj też przyjmuję rady

nie dosłownie, bez przesady

lecz mam dzisiaj własne zdanie

więc odpada mózgu pranie.

 

Pozdrawiam ;)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie tylko człowiek człowiekowi bywa Bogiem. Ludzie sami tworzą sobie bożki – z pieniędzy, kariery, ciała, sportu, jedzenia… Ubóstwiają to, co jest tylko ‘bogiem z małej litery’, poświęcając temu czas, zdrowie i nadzieję. A przecież to nie daje prawdziwego sensu. 
    • @Arsis Już jest na forum

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Toyer Ten wiersz czyta się jak buntownicze wołanie – z jednej strony sięga do najstarszego mitu ludzkości, z drugiej bezlitośnie rozlicza współczesność. Podoba mi się, że autor nie boi się prowokować – zaczyna od Adama i Ewy, ale szybko wychodzi poza biblijny schemat, pokazując, że kara, raj i grzech to tylko opowieści, które człowiek na nowo nadpisuje.
    • @Annna2 Tak jest. Człowiek jest dożywotnim więżniem samego siebie. Dziękuję Aniu.     @Berenika97 Bardzo dziękuję za ten dogłębny i trafny komentarz! Niezmiernie cieszy mnie to, że udało Ci się wyłapać te kluczowe elementy, na których najbardziej mi zależało. To jest niezwykle budujące, gdy tak precyzyjnie czujesz i rozumiesz tekst. Dziękuję Bereniko za te słowa :)  
    • @Annna2Napisałam w puencie, że szczęściem bywa też mozół - bo wierzę, że prawdziwa radość nie zawsze rodzi się z lekkości. Bywa owocem trudu, cierpliwości, a nawet bólu. To, co ma wartość, ma swoją cenę - i właśnie dlatego smakuje pełniej. Czasem największe szczęście kryje się w tym, że mimo wysiłku, mimo zmęczenia, możemy cieszyć się owocem własnych starań. Dziękuję za obecność :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak, nie tylko tworzenia w sensie twórczym, ale także w życiu. Tego, co przychodzi niejako samo, łatwo - nie cenimy trwale - takie mam obserwacje i wnioski z życia.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...