Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dzień Taty


Rekomendowane odpowiedzi

Delikatne kwiaty róży dzikiej, której gałąź kręta, niby ścieżka życia
nadłamała się,

chcą żyć, czerpią z nici życia, która jeszcze łączy gałąź, ostatnie włókienko.

Kolce tej samej róży- przeklęte w świętości!

Chciały obronić, zranić przeciwnika, przy okazji jednak sczepiając się z nim, dopełniły żywota swego... prawie...

Korzenie róży, latami wiązały się z Ziemią, tylko po to, by teraz łapczyć każde ziarko...

Kolor kwiecia krwistoczerwony, tak przyciągający niektórych zmysły, wszystkich podziw, ogólne uniesienie... już blaknie, już blaknie.... Marszczą się płatki, Ziemia już teraz bezwględnie wzywa do pokłonu.

Nikt nie płacze, prócz dziecka, które chciało podarować Tacie piękny kwiatuszek...

I widzi jaskrawą czerwień krwi, która uformowała we łzę, spływa ku ziemi.

 

O dziecię, gdybyś Ty wiedziało, że własnego życia kres wyznaczyłeś!


Ojcze, oto gałąź Twego złamanego życia.


Spójrz na uszkodzony krzak- tylko to po Tobie zostanie- "garść Ziemi, smuga dymu, pyłek, cierń i nicość"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...