Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwociny


Rekomendowane odpowiedzi

 

Pan przeszedł koło mnie a ja nie jestem godzien sandałów mu wiązać
powiedział że wybrał mnie pośród tłumów
mózg warunkuje przeżycie do tego został ewolucyjnie stworzony
mam zdiagnozowaną schizofrenie paranoidalną
czy czujecie to że wariaci i artyści są dotknięci palcem opatrzności?
mimo że świat stał się racjonalny i wyszliśmy już dawno
z jaskini Lascaux w Akwitanii

 

Mój czas się kończy jestem niedobitkiem sztuka w tym świecie
nie jest potrzebna a uprawiam ją od dziecka
popatrzcie na mnie na byt niedoskonały piszę wiersz kilka godzin
ten jest wyjątkiem krótkim czasowo epizodem
stoję na tym rynku wielkim i próbuję przeżyć
zadowalając się równowartością mniej więcej paczki fajek
do was mówię wyspy    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się. Jest w nim napięcie. Konflikt między racjonalnością a chaosem. Walka o przetrwanie. Samotność. PL wydaje się być brutalnie szczery i otwarcie się przyznaję do swojej sytuacji. Jakby mówił "oto człowiek, ze wszystkimi wadami, nie mam nic do ukrycia". To powoduję, że w tekście są emocję. Jest przez to ciekawy. Jednocześnie może dać do myślenia. Czy tytuł wskazuje, że tekst jest o początkach sztuki, które mają miejsce w szaleństwie? Czy może są to początki upadku PLa albo tejże sztuki w ogóle?

Bardzo mnie zaciekawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...