Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dżony i Dżesika

Był raz chłop imieniem Dżony

Co natrętnie szukał żony

Gdy zobaczył białogłową

Pędził do niej już z przemową

Miłość swoją jej obnażał

Pocałunkiem w dłoń obdarzał

I nim poznał panny imię

Pytał prosto „wyjdziesz czy nie”?

Każdy kto ma olej w głowie

Doskonale znał odpowiedź

Lecz nie nasz bohater Dżony

Najwytrwalszy, niestrudzony

Czy Janina, czy Joanna,

Czy Gertruda, czy też Hanna

Miała zmierzyć się z pytaniem

Oddać chłopcu się na amen

Wszystkie z marszu odmawiały

Za wyjątkiem jednej małej

Która zwała się Dżesika

Ta nie bała się chłopczyka

Kiedy razu więc pewnego

Spoglądała w taflę wody

Zbiornika retencyjnego

Podbił do niej Dżony młody

I w szaleńczym tym zapale

Objął pannę swym ramieniem

Nie pytając nic się wcale

Romantyzmu ział płomieniem

I szczęśliwy był jak dziecię

Gdy Dżesika powiedziała

„Dżony mój, poślubię ja Cię”

I rzęskami trzepotała

A on nie mógł już z radości

Wytrzymać więc dostał bzika

Się rozebrał do nagości

No i wskoczył do zbiornika

Dalej szkoda już notować

Bowiem pływak był zeń słaby

Ona chciała go ratować

Używając stylu żaby

Ostatecznie kochankowie

Spoczywają gdzieś głęboko

Morał – niech się sam opowie

Mnie za bardzo łzawi oko

 

Zdaję sobie sprawę, że w niektórych wyrazach trzeba by pozmieniać akcent, żeby brzmiało rytmicznie. :)

Gdyby ktoś chciał posłuchać i zobaczyć wykonanie - podaję link. 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może zamiast tego ,,Zaraz pędził doń z przemową."?

Tekst niczego sobie, z pomysłem może i prostym, ale nie banalnym.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...