Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

PASJANS WSPÓŁCZESNY


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

co przyniosła przeszłość

stos kart zadrukowanych

układam pasjansa

z zestawień i tabel

szesnasty grudnia

tysiąc impulsów temu

dziewiąty stycznia

sto watów temu

dziewiąty marca

siedem przelewów temu

przetłumaczona na liczby

drżę z niepokoju

czy wystarczy mnie

do końca

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz - właśnie to chciałam wyrazić w wierszu.

Przepraszam za spóźnioną odpowiedź, ale mam wrażenie, że czasem - choć rzadko - nie otrzymuję 

wszystkich powiadomień.

Co to znaczy, że "nie potrafisz" zostawić serca? :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jak  widać  też  z  opóźnienien  - ponieważ  powiadomienie  o tej wiadomości otrzymalam  dzisiaj...(sic!).

 

W  doslownym  tego  slowa  znaczeniu - nie  potrafię  ich (serduszek)  kopiować  - taka  ułomność...

 

Pozdrawiam  z  uśmiechem i życzę  spokojnego  weekendu - jeśli  takie  lubisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
    • w białej pościeli myśli  czarne kłębią się czy cały umarłem   sufit tez biały może odcisnąć ślady dla pozostałych                  
    • @m1234

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba nie rozumiem, ale to może i lepiej. Wiersz mi się podoba bardzo 
    • @Nefretete Jestem na etapie przyjaźni z Bażantami ... Uciekałam dziś z nimi stoję - czaple tu też są, ale ich nadal się boję. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...