Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wybór


Rekomendowane odpowiedzi

Wybór 


W gardziel cerbera serca i róże rzucam 
Wlewam lawę i gwiazd poronione oczy 
Zegara biciem drogi ucieczki przemycam 
Zniewaga staje się dziś snem proroczym 


I wśród mętnych spojrzeń słońc i latarni 
Alejkami cienia płynę w stronę Bastylii 
Tutaj kupcy starzy sprzedają się marni 
Wśród trumien i tęcz, grobów i motyli 


A pragnienie krwi i gęstego lasu krzyży 
Triumfu radości ponad czarną chorobą 
Tutaj jak zbawienie się nam dziś marzy 
I jak życie - bywa tu wieczności ozdobą 


Lecz wiecznością może być maków łąka 
Ordery piękne, złote i szaty purpurowe 
Zielona łodyga róż dziś oczekująca pąka 
Dni niebiańskie, rafy i sny, tak kolorowe


Autor: Dawid Rzeszutek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...