Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

+18. DZIENNIK CODZIENNY 2020. W NIEBIE


Rekomendowane odpowiedzi

(z pamiętnika błogosławionej , mojej rodzonej młodszej siostry, istoty najtkliwszej i wrażliwością wybijającą się poza przeciętność)

list 1
o zagładzie, lub rozpierdoleniu więzienia bombami wodorowymi
w drobny mak !
***

kiedyś przeczytałam o restauracji gdzieś w azji, gdzie zwierzęta, siedzą w klatkach
okaleczone , bo klienci wybierają ich fragmenty jako danie, łapy, oczy , jądra.
gaszą te rany żelazem. kucharze odchodzą na zasłużoną emeryturę , przychodzą  nowi,

młodzi zdolni 

...

później przeczytałam w książce za zeta o zmieniakach , dorodnych klonach burżujów
dobrze odżywione, wysportowane Biokopie po kolei tracą ręce, nogi, oczy. metody lekarzy
są coraz lepsze, ludzie ryzykują. młodość musi się wyszumieć, transplantologia się rozwija

...

wreszcie wujek opowiadał mi o upośledzonym synu z którym nie radzi sobie 2 sanitariuszy,
jak się rozjuszy. mówił to z dumą- w naszej rodzinie to się rodzą tęgie chłopy.

boję się matiego od dziecka, teraz panicznie. o mało nie zabił swojej młodszej siostry.
wujek ma teraz dwoje upośledzonych dzieci

...

reasumując, nie mam zamiaru rodzić dzieci, obojętne debili, czy nie.
a, jeżeli będzie potrzebny ochotnik, który ma wcisnąć ten mityczny czerwony guzik,
który wszystko rozpierdoli i rozrzuci w kosmosie

to się zgłaszam, choćby dziś.

 

 

Edytowane przez Basia Dowyj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne.

I trochę rozumiem ten bunt, zrodzony z bólu na myśl o takim świecie. Ciężko to przełknąć. Nie jestem za czerwonym przyciskiem, ale jak te myśli się piętrzą, te o kondycji człowieka, to wiara w naprawę staje się nikła i chciałoby się dać odetchnąć Ziemi. Tylko, że przycisk wykasowałby wszystko, wraz z całym dobrem. A strzelania na oślep w ramach 'czystki' tym bardziej nie popieram, a przepraszam, trochę tym mi to zalatuje, mam nadzieję, na wyrost. 

 

Co do restauracji nie wiadomo co gorsze, czy to, że ktoś to wymyślił, czy to, że jest na to popyt...

 

Na świecie zawsze będzie dużo złych rzeczy, o których myśl przerasta. Ale każda jednostka ma (z reguły) chociaż wybór, że może w tym nie uczestniczyć, starać się być najczystszą wersją siebie, a jak ma siłę - pomagać lub walczyć o coś - zdarzy się, że uda się stać latarnikiem - zarażać tym innych. 

Może to tanie 'kazanie', ale mnie ratuje;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same negatywne skrajności, które można mnożyć w zależności od tego - co kto wyczyta albo usłyszy, nigdy nie mamy pewności czy są prawdziwe. I dlaczego właściwie ich szukasz, tych dowodów na to, że świat jest zły? Znajdziesz je, tak samo jak znajdziesz dowody na to, że świat jest dobry.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...