Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie mam ochoty


TakitamWpis

Rekomendowane odpowiedzi

Nic, pustka, nic się nie dzieje.

Zawsze tak rodzę,

pojawiają się słowa

opisujące stan duszy,

niepowtarzalny wzorzec 

 

chorągiew jak zwykle na wietrze

to trzepocze, to furkocze

lekko

w słoneczny dzień 

 

nie wiem skąd,

ale poplamiła się kawą.

przedtem taka nie była.

 

w mieście, stoję

przyglądam się, miastu

dym się ulatnia z kominów

ludzie nie maszerują.

Oni uprawiają taniec,

taki dziwny taniec

i każdy to jest tancerz

 

teraz wchodzę ja

cały na (dowolny kolor, ale zwykle brak)

i co, i patrzę.

i wstałem, i po co?

 

i myślę, domyśleć się nie mogę.

myślę, pomoże mi ktoś, ruszyć głową.

dzisiaj wieczorem, menu w popiele.

 

wiele to dużo czy jakoś tak,

w każdym bądź razie, ile, dokładnie nie wiadomo.

 

nie ma tych, no... sama wiesz

czy nie?

czy mam mówić tobie? Kolej

puszczam parę,

kręcąca jak płyta winylowa,

na adapterze, sprzed kilku, kilkunastu lat

 

rzeczy, o nie rozbijamy się,

podobno nie ma tego, czego nie widać.

widocznie nie widzimy wszystkiego, dlaczego

 

dużo pytań się rodzi,

to zwiastun deszczu

zwiastun zimy mroźnej z piorunami
nie za bardzo pogoda, dla niewolnika, żeby pracował

 

rozbiłem się o kilka rzeczy,

trudno, nie nakreślę

woaluję

 

ogród zamknięty 

ognisko zgaszone

dziewczyna śpi

 

to tylko te minusy z góry

a te minusy z dołu? Licho nie śpi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika   "Miejsce ulicznych żebraków z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, także: z Caritasu - powinno być gdzie indziej - w Powiatowym Urzędzie Pracy i w Opiece Pomocy Społecznej."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • dla Joanny   Nie wiem ile mi potrzeba gdzie granica jest sytości Tobą świeci wzrok, poeta.. to Twój kurier dwuznaczności   Sto pretekstów do podtekstów jeszcze więcej do miłości gdy się znowu zaczerwienisz moje Serce w swoje zmienisz   Nie wiem co nam los przyniesie ile zmieści nasza kieszeń jakie przyjmie świat wartości gdy tak skory do skrajności..   Wiem, że warto patrzeć szerzej pozostawać w dobrej wierze chwytać chwilę zanim zgaśnie i zamieniać waśnie w baśnie   Wiem, że życie różnie plecie i że wiele gemów w secie wiem, że ważne są podróże tam gdzie Serca jest podwórze      Świeć od rana do wieczora bądź jak dopływ dla jeziora albo strumień dla pustyni co oazę z nas uczyni
    • Nie rozumiem. Ale przynajmniej tyle, że to nie pornografia. Pozdrawiam :-)
    • ( Chat GPT też czeka na wiosnę wiersz wygenerowany w wyniku bezpłodności Straconego)   Wiosna nadchodzi, zima ucieka, Ciepły wiatr wśród drzew już wieje, Świat się budzi, słońce śmieje, Kwiaty w ogrodach znów zakwitają, Ptaki radosne piosenki śpiewają. Ziemia zieleni się powoli, Wiosenne deszcze ziemię chłoną, Pachnące łąki, ciepłe dni, Wszystko budzi się do życia, Wiosna w sercu nadzieję budzi. Czas na spacery, radość w sercu, Dzieci biegają po błękitnym niebie, Wiosna to czas, gdy świat jest piękny, Z każdym dniem słońce wznosi się wyżej, Wiosna to magia, co w duszy gra.
    • @Leszczym  Na poziomie prozy jest powiedzenie: kto ma dobry bajer, ten rucha za frajer, więc nihil novi. . 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo proszę o powstrzymanie się od komentarzy ad personam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...