Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jedna, znana mistrzowi od dawna szlachcianka,

zjawiła się u niego pewnego poranka.

- Mistrzu, chcę mieć potomstwo, a nam nie wychodzi,

chciałabym męża dziećmi wreszcie wynagrodzić,

ale on do częstego nieskory kochania,

jakie więc mogę jeszcze uczynić starania?

- Udaj się do Zwolenia, tam jest medyk młody,

niech cię zbada i może znajdzie te przeszkody,

przez które przy nadziei ciągle być nie możesz,

rób, co ci nakazuje i to ci pomoże.

Słyszałem, że niejednej pomógł w takiej sprawie,

a brzemienne zostały dzięki jego wprawie.  

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Marek.zak1  W sumie bliżej miałaby do sąsiada

                           ale z sąsiadem jednak nie wypada

                           choć pewnie efekty byłyby takie same

                           w objęciach szlachcianki dziecię kochane... ;)

 

Trochę śmieszkuję, ale potępiam takie oszukiwanie mężczyzn przez kobiety... ;) W zabawny sposób poruszyłeś, Marku, poważny problem... ;) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja zwykle poruszam poważne problemy i staram się to robić z humorem. A tak się robiło, bo jak arystokrata nie mógł, to rosły ....stawał na wysokości zadania. Teraz jakość spermy jest z każdym rokiem gorsza (większość bezpłodności jest po stronie facetów) i ten problem dopiero teraz jest cholernie poważny. Jako rasa pewnie wyginiemy. M

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ale on do częstego nieskory kochania

jakie więc mogę jeszcze uczynić starania?

 

To taka moja propozycja aby wyrównać rytm, który w tym miejscu trochę kuleje.

Dobry tekst i pomysł. Pozdrawiam :)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nasi wodzowie mieli cudowny pomysł obrony kraju na… wredna opozycja to zmieniła   WYBORYCY wspaniałych synów Narodu oczekują powrotu do tej wersji DLATEGO IM KLASKAJĄ   do czego taka duża Polska i połowa wystarczy nie łatwo dużym rządzić   myślę że guru nie ZAWIEDZIE SWOICH wielbicieli i powróci do tego po wyborach   pierwsze jednak emerytury jego miłośnicy już tupią chcą pracować sześćdziesiąt osiem lat zwłaszcza kobiety on dotrzymuje słowa   na razie ciiii obrady sejmu przy zamkniętych drzwiach   3.2025 andrew
    • @andreas dzięki i pozdrawiam również.
    • Jak już pani mówiłem, jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, niech pani nie słucha i nie ulega sugestiom tutejszemu Towarzystwu Wzajemnej Adoracji - to zboczeńcy - sami nie wiedzą czego chcą, jestem mężczyzną po przejściach i kiedyś byłem osobą nielegalnie bezdomną i Sara (Greczynka żydowskiego pochodzenia - miała wtedy piętnaście lat, pokłóciła się z własną rodziną i na przekór wszystkim znalazła sobie mężczyznę, czyli: mnie, ja - odmówiłem uprawiania z nią seksu, jak dla mnie - to było jeszcze dziecko) - poderwała mnie, może sama pani sprawdzić, prócz pedofilii - istnieje coś takiego na słowo - "t"- z tego co pamiętam (usunęli to słowo z Wikipedii - zawsze usuwają niewygodne fakty świadczące na moją korzyść) - to osoby w okresie dojrzewającym mające popęd seksualny wobec osób dorosłych, dajmy przykład zboczonej osoby, iście Wielmożnej Pani Agnieszki i iście Wielmożnej Pani Wioli - niech pani sama sprawdzi w internecie - kim są osoby mające popęd seksualny wobec osób niepełnosprawnych, jeśli mam za dużo plemników w jądrach - rozładowuję i mam święty spokój, dalej: Oni (arystokracja żydowska i chłopska) - mają wszystko i z nudów nie mają - co robić i szukają dziury w całym, tworzą bezsensowne problemy - głupoty, powtórzę: może pani sama sprawdzić - wszystko opisałem w eseju pod tytułem - "Sara" i kiedy mi nie dali spokoju i dołożyłem im esejem pod tytułem, a jakby inaczej: "Dewro" - Sara Dewro, gdyby trochę poczekała, jej godność by brzmiała: Sara Dewro-Jasińska, proste i logiczne, reverendissime domine, rex Poloni?   Acha, moja wychowawczyni też była zboczona i kochała mnie platoniczną miłością - tak powiedziała, a dla mnie to było krępujące - odstraszające, zacząłem wtedy pić wódkę, palić papierosy, chodzić na wagary i robić ci chcę - byle ją mieć z głowy.   Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 
    • @Sylwester_Lasota 6 czerwca w Białymstoku odbędzie się koncert muzyczny, do moich tekstów, potem płyta. Stresuje mnie to, bo są fragmenty wymagające korekty (wg mnie) a nie umiem tego zrobić. Szukam pomocy do przesłuchania i redakcji. Może się czepiam, panikuję ale to debiut. Pomożesz? bb
    • Wypnie się na Twoją różdżkę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...