Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rwąca rzeka


Rekomendowane odpowiedzi

Uciekam myślą daleko tam gdzie wzrok nie sięga, ni ciemność. 

Wskrzeszam rozproszone i zbłąkane słowa, poszarpane i porozrywane, ale po co nie wiem. Już dawno wyblakły i straciły kształty, a ja je wołam.

Czołgają się jak zombie, lecz dosięgnąć mnie nie mogą

Spalić je wszystkie w pizdu

Niechaj znikną

Nie goń mnie już . Odwróć się i odejdź w niepamięć. Rozpłyń się jak obłok na wietrze.

Jesteś wolna i nigdy nie wracaj 

 

Myśli płyną jak rwąca rzeka, 

Ni kropla nie przystaje

Tylko dynamiczny prąd zrywający brzegi

Tyle myśli dookoła

Tyle płynie gdzieś w niepamięć

Nikt jeszcze nie był u jej ujścia

żadna myśl nie wraca

Tylko płynie i przemija

przemija tak szybko, że ciężko ją dostrzec

a jednak zamraża umysł

 

Nie warto się opierać

Lepiej popłynąć z nurtem i odkryć nieznane

Płyńcie do mnie

Płyńcie

jak najwięcej

Pragnę was

Jak pustynia kropli

rwijcie brzegi 

drążcie koryto

Bądźcie żywe w żywiole

Zabierzcie mnie ze sobą i pokażcie więcej

Więcej życia w życiu

Żaden spokój

Tylko wolność

i Dudniący szum

Szum w którym odkryć można coś więcej

z szeptów rodzą się ukryte słowa

Jedna wielka świadomość mieniąca się tysiącem kolorów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...