Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Marek.zak1 Chyba jednak lepiej nie pytać żony o takie sprawy

                           bo finał takiej rozmowy może być dla niego mało ciekawy... ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale tylko legalnie / formalnie praw miejskich nia ma, bo de facto jest to miasteczko. Znajomi prowadzą pensjonat, więc mam informacje z pierwszej ręki:). Pozdrawiam. 

Wszystkie kobiety  

mają swoje sekrety.

Lepiej ich nie indagować,

bo się można zestresować:). 

Opublikowano

@Marek.zak1  No właśnie Marku za krótkie życie

                           żeby się wgłębiać w kobiet tajemnice

                           wypytywane bywa że się denerwują

                           i jak osy niedobre słowami kują... ;)

Opublikowano

@Marek.zak1

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

     Powiem Ci Marku skrycie

     że Lach miał chyba na myśli inne tajemnice... ;)

Opublikowano (edytowane)

@jan_komułzykant  Tym mieszkańcom z miasta Rowy

                                    trochę głupie myśli przychodzą do głowy

                                    bo takie gołych tyłków wystawianie

                                    to jest trochę ludzi obrażanie... ;)

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

    No nie wiem...

    bo oni tak powystawiali

    jakby na coś czekali... ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis Była nadbękartem i gdy się urodziła jedna położna wyskoczyła przez okno a druga do końca życia była kołowata

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Świeżo malowany paznokieć złamałam, Chcąc pogłaskać cię ze współczucia po głowie. Jesteś szorstki, skarbie, glacę masz z agrestu, Krzywisz się, gdy cię całuję namiętnie.   Chociaż kłów nie wystawiam, jadem nie truję, Smoka nie widziałeś? później się umaluję. Patrzysz na mnie zza gazety tępo, Jakbym ukradła ci schabowego z talerza.   Do matki dzwonisz, gdy mleko mi z gara wykipi. Są dni, kiedy rozmawiamy po niemiecku, I takie, jakbyśmy byli sławnymi solistami W wiejskim zespole metalowym „Krzyk”   Córka przed nami się chowa pod stołem I z klocków buduje domek wariatów, A my w nim mieszkamy – tanim, bo bez klamek. Głupcze, naucz dziecko jeździć na rowerze!   I po gałęziach skakać – wie, jak z procy strzelać? Pokaż jej psikusy, niech sąsiedzi drżą ze strachu. Daj mi dokończyć szalik z włóczki pod choinkę. Obiecałeś kąpiel w stawie na golasa – i co? nici?   Do Egiptu już mnie nie zabierzesz na wielbłądy, Cioci z Ameryki nie zobaczę ani jej dolarów. Pozostały nam wycieczki do warzywniaka. Antoś, ty fajtłapo moja, ja cię kocham,   Choć życie nasze nie bywa lukrowane, W nim wszystkie drogi zbliżają nas ku sobie. Wystarczy, że rano budzimy się rozmarzeni... Mamy cały wszechświat do przemierzenia.  
    • @viola arvensis Chwytać każdą chwilę z lodu, lawy, szkła.. Przecież my na chwilę.. póki serce gra.   Pozdrawiam! Dobrego tygodnia!
    • @Leszczym  Michał Nie ma to, jak prosta droga do celu, szeroka jak rzeka :))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...