Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

bez asekuracji 

bez gwarancji

tocząc blitzkrieg 

w domowej wojnie

prawą nogą na 

fantomowy stopień 

 

w górę chciałem 

 

a jednak spadam

spadam na łeb 

na szyję

jak rynki walutowe 

na giełdach w Nowym Jorku

w Londynie i Tokio 

lecę w dół lecę 

w mroku mój umysł 

szuka podparcia 

wyparcia

dłoń chwyta powietrze 

w ustach ucichł protest 


upadłem.

 

po osobliwej zimie wiosna w skorupie 

boję się myśleć o lecie kiedy podam ci

rękę bez barier

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Dziękuję za zainteresowanie. 
za pomocą upadku ze schodów którego doświadczyłem we wtorek a który zakończył się szczęśliwie złamaniem tylko ręki staram się egzemplifikować sytuację w której tkwimy wszyscy. Stąd np wojna domowa bo wróg nie jest na zewnątrz a jest w nas i niepokojące jest nie to co teraz tylko co się z tego wyłoni.  Zatem pozdro 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Lahaj to się nazywa ucieczka przed wirusem

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

teraz masz swoją własną

broń, gadającym głupoty przywalić możesz...serio to ja też chora, po tej konferencji z której Ci notatki wysłałam.... podpisuję się na gipsie

Lahaj, zauważyłam już nowe trendy w projektowaniu odkąd pojawił się alien..

Koniec z utopią 

Cordyline australis zamieniamy na

drzewa owocowe. Szukamy dobrych

rozwiązan. Projektanci przestrzeni zielonych teraz skupiają się na Food Garden and Wellbeing. Damy radę. Pzdr

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Lahaj! No gdzie Ty łazisz i ręce łamiesz !

Zamiast siedzieć w chałupie na d...:-) 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - lubię takie klimaty -  smakuje mi ten wiersz -                                                                                                 Pzdr.
    • Ciekawe, co - szanowny mój Czytelniku - pomyślałeś w pierwszej chwili po przeczytaniu znajdującego się powyżej tytułu. Może odebrałeś stanowiące go słowa poważnie i zacząłeś dobierać umysłem kolejne doń wyrazy? A może przyjąłeś je lekko i postanowiłeś żartobliwie spytać, kim jest ów "powinn"? Kto zacz, cóż za osobnik kryje się za określeniem, użytym - zdawać mogłoby się - w dopełniaczu liczby pojedynczej? Tak czy inaczej - pozwól mi kontynuować. I przyjąć postawę pierwszą z wymienionych.    Kultura powinna przede wszystkim być. Istnieć. I jako będąca czy też istniejąca być rozpowszechniana. Zresztą: czy można - da się w ogóle rozpowszechniać coś, czego nie ma? Innymi słowy: rozkrzewiać brak czegoś konkretnego? Kończąc ten wątek stwierdzę, że można szerzyć brak jako taki - przykładowo, wycinając drzewa w lesie. Który to brak, powodowany wycinką, stanowi, spojrzawszy z drugiej strony, wkraczanie w podrzewną sferę przestrzeni. Wracam do kultury.     Mamy ją. Jest. Istnieje. Co dalej?     Poziomy - kultura niższa i kultura wyższa. Podział stworzony - a jakże! - przez reprezentantów tej drugiej. Z, nie tylko teoretycznym, założeniem pewnego szacunku; żywionego i okazywanego przynajmniej do momentu, gdy jest go za co żywić i za co okazywać reprezentantom tej pierwszej. Dlaczego wymieniłem je w takiej kolejności? Bo czy nie jest tak, że kultura wyższa wyrasta z niższej? Ot, gdzieś - w odległej mniej albo bardziej przestrzeni od tu i kiedyś - w odległym mniej albo bardziej od teraz - egzystujący przedstawiciel tejże pomyślał i uznał: Czas na zmianę postawy. Na zaprzestanie pewnych zachowań. Od teraz to a to będę - będziemy - robić inaczej. Lepiej, czyli bardziej kulturalnie. Poczynając od staranności w mowie. I w piśmie, jeżeli wspomniany właśnie przedstawiciel kultury niższej piśmiennym był. Czy jednak fakt ten czyni kulturę niższą ważniejszą od wyższej? Bynajmniej.     Dzieje się także wpływ kultury wyższej na niższą, a dokładniej przedstawicieli - tu odwróciłem uprzednią kolejność - pierwszej na przedstawicieli drugiej. Wpływ rozwijający. Tym samym swoista ważniejszość  apostrzeżenie przenosi się do sfery osób wyższego poziomu. Przy okazji "słowne", dosłownie i nie - zwrócenie uwagi na fakt nieistnienia w polszczyźnie wysokokulturowego odpowiednika słowa "prostak".  Z wyrazem "cham" sytuacja jest przeciwstawna: tu na przysłowiową drugą szalę język polski położył swoim użytkownikom "pana". Który to wyraz oczywiście istotowo związany jest także ze majątkowym statusem obu przed chwilą przeciwstawionych.    Co jeszcze kultura powinna? Łączyć, co czyni tak zwany "międzykulturowy dialog" wskazanym, ba! pożądanym - z poziomu wzajemnych zrozumienia i szacunku. A przynajmniej z poziomu tolerancji, chociaż akceptacja byłaby jeszcze milej widzianą. Pytanie o rzeczywistą możliwość tegoż jest pytaniem o poziom - niższy bądź wyższy - osób do owego dialogu stających lub też osób ów dialog podejmujących. Pominę tu oczywistość konieczności reprezentowania wyższego przez obie te osoby.    A skoro podjąłem już temat stawianych - ogólnie pojętej kulturze - wymagań,  zaznaczę, że połączenia materialnych przejawów kultur konkretnych narodów mogą znajdować uznanie. A może nawet sprawiać interesujące wrażenie...       Kartuzy, 17. Listopada 2025

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Witaj - w domu w którym mieszkam jest strych gdzie żona zimową porą wiesza pościel - twój wiersz to prawda oczywista o tym miejscu -                                                                                       Pzdr. serdecznie.
    • Ile pan, Iga, wie, że i wagina Peli? Atoli pan, Iga, wie, że i ...
    • @Rafael Marius Przypuszczam, że Młodzi za bardzo chcą być fajni i jacyś, a to nie po drodze z carpe diem i afirmacją.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...