Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O sztuce pisania wierszy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

wiersz dziś napisać może byle kto

wystarczą chęci i gęsie pióro

ważne by znalazł się nań czytelnik

który to dzieło przyjmie z kulturą

 

kiedy na portal go już wystawisz

na żer złośliwej podłej publice

smutne że jeszcze nikt cię nie sławi

drugim Norwidem czy Mickiewiczem

 

gorzko przeżywasz gorycz porażki

łez słonych potok cicho przełykasz

tworzysz kolejne liryki fraszki

których już nigdy nikt nie przeczyta

 
 
Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocham dzieła artystyczne i te pisane i z dziedziny plastycznych to takie połączenie wybraźni pióro w dłoń i chęć się liczy ...czyż  prawda?  ..... to już odpowiedź należy do ciebie.Jeśli latam, to wysoko, chcę zostawić po sobie  również na twoim profilu .  jeśli ktoś chce zobaczyć i zrozumieć sztukę nie może ograniczać się tylko do dwojga oczu  . musi wejść w inną przestrzeń i otworzyć oko

najważniejsze .

trzecie . popraw korone i krocz dumnie << pozdrawiam>> zastwiam również linka do mojego wiersza   może nie jest tak ładny jak twój ale zapraszam serdecznie . 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy napisać może wiersz

lecz pisać dobrze to jest sztuka

możesz mi wierzyć chcesz czy nie

że czytelnika wiersz nie szuka

 

bo dobry wiersz jest niczym miód

że aż się zaraz chce skosztować

ceniąc autora jego trud

ludzie pochwały niosą w słowach

 

zaś wytwór który wady ma

choć super myśli niesie fraza

wzbudza agresję to jest fakt

i jest złośliwość w komentarzach

 

ocena wiersza bywa tak

że nie ma nic z poziomem jego

więc swoje miejsce chyba znasz

pisz tak jak umiesz tu kolego

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bez tytułu   Kości karbonu na palenisku Żarem czerwonym zabłyśnie wszystko Byle im dać tlen i czas   Mięśniem i miechem kowal obraca W ukrop białego rzucając łona Namiętnie twardą stal   Ramiona w kleszcze ciało ujmują Młot spracowany całuje pieści Kuje na nagim kowadle   Zapamiętałe płyną strumienie Ciosów przy jęku burzliwych dźwięków W dogłębnym boju strzelają iskry Fala gorąca bije na oczy I krople potu nic nie ostudzą Spragnione usta błyszczą się błyszczą Pełnią spieczonych warg   Marek Thomanek 05.10.2023
    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...