Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bazując na mroku.


Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam, gdy gnił mój nieskończony umysł,

W obojętności, jak ucięty strumyk.

 

Nie wspomnę, jak niszczał mój rumak,

Na suchej traw gęstwinie.

 

W suchym Colt'cie niesmarowanego życia,

W prochu obaw i lekkiego niebycia.

 

Przyniszczony ściganiem dobra,

Szukałem grzechów, mojej wolności.

 

Ważeniem słów, przerażony,

Przy trudzie, ciężkiej, nieludzkiej, zazdrości.

 

Opowiedz mi znowu, zgubiony w strzemiennym pyle,

Nie można przecież uciec stąd.

 

Szeryf się poddał, i strzelał -  na oślep,

Zbłądzona kula, osiągnie swój cel.

 

Zabite okna, zabite serce,

Już więcej nie wrócę, to jasne, ale Ty?

 

 

Bazuję na mroku więc, najmniej ciężkie mam serce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...