Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

10 dzień miesiąca


Rekomendowane odpowiedzi

@blackwine uroki mieszkania w bloku :) 

można spróbować wznieść się ponad zło

i trenować ucho w nienasłuchiwaniu;)

 

Ten spin na koniec, że to były tylko płacze, a nie DP dużo mówi nam o wyobrażeniach peelki. O jej pewnej pogardzie do... być może do wszystkiego.

BTW jest przekaz jest moc dobry początek jak na debiutantkę.

Czekam na następny liryk.

 

pzdr

 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blackwine a już wiem...

już wiem...

to sklerotyczka rucha cień...

wybacz pani black wine

masz dobre posłowie nie powiem lecz

wara o sexu bo on Ci wrogiem

zacznij postrzegać coś ...

a ja już wiem

miłość kwitnie wszędzie...

 

jeśli bawi Cię pornografia to chylę czoła

lecz wiem na pewno że nie wiesz co to ...

...

więzi ...

tych nie uzyskasz

mlaśnięciem...

ale trzy kropki Ci powiem

dzieci

dzieci

dzieci

 

tzn 

przyczyna i skutek

obyś odnalazła w sobie coś co da Ci smutek...

bo on Cię wyprowadzi na świat nijaki

 

i wtedy powiesz ...

oto mój syn córka

oto jestem taka....

 

obyś była najlepsza na świecie

tego Ci życzę szczerze

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fregamo Nudzi Ci się, bo widzę, że nadal nie pojmujesz mojego stylu pisania, miłości mam dużo ale po co się tym chwalić. Nikt nie każe czytać Ci moich kolejnych wierszy lecz widzę, że lubisz tu przebywać. Jednym słowem znaczącym tak wiele powiem Ci Spierdalaj :)

Edytowane przez blackwine (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 Cóż, czasem myślę, - choć, z żalem - że to może być prawda...
    • @Bożena De-Tre gdy mam trochę wyższe, to się kołyszę:) 
    • Mistrz utraconego czasu przehulał w najlepszym przypadku własnego życia pół zniknęło tak przez palców z dziesięć ładnych kilka obskurnych i opasłych historii nie wierzył w zegarek nie wierzył w kalendarz nie wierzył w start i metę śmiał się na samą myśl o etapach droga brzmiała raczej nie inaczej bezdrożami widniało w cv kilka okolic z życia wziętych były one czasem, częściej nie było ich wcale (nie wiedziały czego chciały) (nie domyślał się oczekiwań – nie powiedziały) tyle samo wyszło co nie wyszło – fifty fifty jak tutaj ma jeszcze wierzyć w perspektywy? gdzie no gdzie te ujmujące myśli czary mary? życie bardziej bang bang aniżeli brzdęk... i w gruncie istoty jedna wielka beka...   Warszawa – Stegny, 21.11.2024r.
    • myśląc po ludzku starzec ma rację  jednak marności wszystkie przeminą płomień poezji też w końcu zgaśnie zmieni się dobroć w czystość i miłość   ponoć ta jedna jest zawsze z nami wdzianko z materii zostawia tutaj a tam nas tuli swymi skrzydłami tamtą poezję słuchałbyś słuchał ...
    • Scena 1   Gość ubrany na zielono recytuje : „ Rak, wspak; warszawskie, poznańskie; nawet nie czuję, jak rymuję.   Gość odświętnie ubrany reaguje: „ rymy gramatyczne i częstochowskie”.   Pierwszy uczestnik kpi : „częstochowskie, krakowskie, bydgoskie”…   Drugi bohater mówi stanowczo : „ dziękuję” po czym nóż szykuje…                                     Scena 2   Pierwsza grupa ludzi jest ubrana normalnie … Głosi : „ Jesteśmy poprawni.”   Druga grupa jest ubrana jaskrawo… Krzyczy : „Jesteśmy poprawniejsi”.   Dwie drużyny kłócą  się i zaczynają się bić. Nagle Pan z brodą woła : „ Ujmijmy rzecz metaforycznie”. Wszyscy godzą się i zwierają.   W końcu tańcują, przyśpiewując : „ Niech żyje metafora i niech się kłócą internetowe fora”.                              Scena 3   - Yorku,  Yorku … - Kogo wołasz ? - Pieska.  Choć twoja poezja  jest sympatyczna.                                         Scena 4   Udział bierze poeta i gruba lala.   Literat mówi prowokacyjnie: „trala”  Kukła odpowiada : „lala”   Kukła tańcuje i kiwa się. Przewraca oczyma. Po chwili poeta zdejmuje z niej suknie. Gdy chce ją z powrotem włożyć; guzik urywa się.   Poeta pyta : „lala”? Kukła odpowiada : „trala” Literat mówi : Skoro postradałaś rozum, przeprowadzę operację. Wyjmuje sprężyny i puch. Wszystko się rozsypuje .                                                 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...