Pocztówka z Krakowa

[Ania D.]

Krakowskie uliczki,
lipcowa noc,
wszystko jest dziwnie poetyckie.

Dorożki na Rynku,
stukot kopyt na bruku,
czy zgadłbyś,która zaczarowana?

Starówka też dziś jakoś podobna
do pejzaży Czechowicza
i wszędzie rozbrzmiewa
odwieczny rytm-leśmianowski światopogląd.

Gdybyś tu był...

Nie mogę spać, tęsknię,
gdy minie noc zostaną mi tylko
Stare Miasto,Śródmieście,
biała kawa w Temidzie

i tomik ks.Twardowskiego
z założonym wierszem
,,świat zmaglowany
[...]
tylko miłość
wariatka ta sama".

[Amphe-tamina]

czymś ujmuje..

pozdr.

[Amras_Elensar]

Ładnie, ciekawie... tylko za daleko od Krakowa mieszkam:) Mogę sobie tylko marzyć o spacerkach. A i wiersz pomógłsie rozmarzyć.. za to plus
Ładna strofka z dorożka:)

Pozdrawiam

[Gość]

Aniu , samo to , że ujęłaś całą krasę Krakowa i jego zaczarowane miejsca dodają mi skrzydeł.I wiem , iż nie tylko w lipcu daje natchnienia duszom, otwiera oczy dla stęsknionych ...Użyłaś ciekawych określeń,porównań.Podoba mi się, właśnie mam zamiar odwiedzić Kraków ;-)Pozdrawiam.

[Michał Pajek]

Piękny.

[Ania D.]

Cieszę się,że wiersz się Wam podoba. Pozdrawiam:)

[aneta michelucci]

przypomniałaś mi "zaczarowaną dorożkę" Gałczyńskiego.
ładny wiersz :-)