Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

bądź ze mną szczera
zwyczajnie chce mi się napić nawet 
za cenę tego co wypracowaliśmy 
po ostatnim ciągu

 

to skundlona chęć jednak też 
najbardziej ekspresyjne wyładowanie 
jakie jeszcze potrafię wydobyć
w ramach natychmiastowej ulgi

 

otwórz oczy i przypomnij  
ten zapach i szmer 
nazwane oznakami nawrotu
po których przyjdą inne
aż w końcu 
na czworakach
mokre z nieświadomości

 

po co to mówię 
żeby znowu wystraszyć samego siebie 
gdy zaczniesz płakać 

 

dobroć będzie wspólna jeśli twoja 
zsunie się z wieszaka na płaszcz psychicznego gościa 
czekającego przed drzwiami na swoje święcie przekonane
wyjście z tej przeklętej sytuacji 

 

zaślepiony judasz
dźwiękami naszych gardeł
jako dowód na samozachowawczy instynkt 
użalający się w nadziei


 

Edytowane przez kb. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@kb. strefy przygraniczne rozmaitych słabości, przy których ślizgamy się raz pewniej, innym razem zakładamy najgorsze ze scenariuszy, żeby móc wyjść z roli i dać się porwać demonom. Ta konkretna relacja w przedstawionym kontekście, zagrała mi w głowie mocnym monologiem. Pozdrawiam

Opublikowano

@Dag dać się porwać... dużo by mówić. jednak najbardziej zbawienna jest cisza

dzięki za czytanie Dag, pozdrawiam

ps: póki co ten tekst mi w paru warstwach zgrzyta, do popracowania :))

Opublikowano

@kb. bardzo obrazowo napisane, bardzo dociera. Zawsze czytam z zainteresowaniem, ale ten szczególnie do mnie trafia. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mylisz się. Niektórzy ludzie są ciekawi. Otwarci. Niektórzy coś-tam o tym wiedzą, choć może nie byli tak głęboko pod wodą - że się tak wyrażę... Oczywiście do wielu lepiej nie wychodzić, tu się zgadzam.

 

jak dla mnie nie - ale to ty decydujesz. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Allicja @Allicja

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ciekawość i otwartość to jakby dwa odrębne światy... choć może nie trzeba przywiązywać tu wagi do znaczenia tych dwóch konkretnych słów. ale wiadomo - lepiej nie być pod tą wodą czy inaczej - nie wdepnąć w kałużę, już nie mówiąc om jakimś bagnie. 

 

póki co nie zamierzam zmieniać treści, jednak chodzi mi po głowie inny zapis. taki:

 

 

Igristoje 

 

Bądź ze mną szczera, zwyczajnie chce mi się napić.
Nawet za cenę tego co wypracowaliśmy po ostatnim ciągu.
To skundlona chęć, jednak też najbardziej ekspresyjne wyładowanie, 
jakie jeszcze potrafię wydobyć w ramach natychmiastowej ulgi. 

 

Otwórz oczy i przypomnij ten zapach i szmer, 
nazwane oznakami nawrotu, po których przyjdą inne, 
aż w końcu na czworakach, mokre z nieświadomości. 

 

Po co to mówię? 
Żeby znowu wystraszyć samego siebie gdy zaczniesz płakać. 

Dobroć będzie wspólna jeśli twoja 
zsunie się z wieszaka na płaszcz psychicznego gościa, 
czekającego przed drzwiami na swoje święcie przekonane 
wyjście z tej przeklętej sytuacji. 

 

Zaślepiony judasz 
dźwiękami naszych gardeł 
jako dowód na samozachowawczy instynkt, 
użalający się w nadziei.
 

 

wydaje mi się, że taki zapis wypłaszcza przedstawiony obraz, nie jest taki ostry. ale to moje subiektywne wrażenie.

ten tekst, jak inne, pójdzie do przechowalni, na jakiś czas. może da się się jeszcze z niego coś wydobyć ale raczej już nie w ramach natychmiastowej ulgi ;)))

 

Alicjo, dziękuję za uwagi. dały do myślenia. i przecież po to jest ten dział Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy

dobrego dnia :))

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Każdy ma jakieś słabości, ja wierzę w wiersze o słabościach, bo to sposób na zrozumienie naszych wewnętrznych algorytmów. I lubię szczerość.

Moim zdaniem chodzi Ci po głowie, czy wypić szybciej, czy wolniej.

II wersja - to zapis na szybciej i być od razu być pijanym, 

I wersja - smakujemy się w tym "szpilkeczkowaniu".

Jeśli zastanawiasz się tylko nad tym, to zostawiałbym to tak, by bardziej pasowało do innych, i myślałabym o czymś następnym.

 

Pozdrawiam :-)

 

 

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witam - za pierwszą wersje daje serduszko bo jest fajna -                                                                                                         Pozdr.serdecznie.            
    • @_M_arianna_W_ dla mnie pierwszy - pozdrawiam 
    • A ja dam pani taki komentarz i mam nadzieję, że nie będzie pani zła na moją skromną osobę...   Łukasz Jasiński      Łukasz Jasiński    Do M...   Precz z moich oczu!... posłucham od razu, Precz z mego serca!... i serce posłucha, Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu Moja i twoja pamięć nie posłucha.   Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka, Tym szerzej koło żałobne roztoczy, - Tak moja postać, im dalej ucieka, Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.   Na każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.   Czy zadumana w samotnej komorze Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę, Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.   Czy grają w szachy, gdy pierwszymi ściegi Śmiertelna złowi króla twego matnia, Pomyślisz sobie: tak stały szeregi, Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.   Czy to na balu w chwilach odpoczynku Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział, Obaczysz próżne miejsce przy kominku, Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.   Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem Stargane ujrzysz kochanków nadzieje, Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem, Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje...   A jeśli autor po zawiłej probie Parę miłośną na ostatek złączył, Zagasisz świecę i pomyślisz sobie: Czemu nasz romans tak się nie zakończył?...   Wtem błyskawica nocna zamigoce: Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza I puszczyk z jękiem w okno zalopoce... Pomyślisz sobie, że to moja dusza.   Tak w każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.   Adam Mickiewicz 
    • @beta_b jeśli wart, trzeba iść. Ładnie - pozdrawiam 
    • @andreas Nie dziwię się. Dziękuję za serduszko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...