Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rymowanka za stówę


Rekomendowane odpowiedzi

@fregamo

stówę kosztowała cała ta usługa;

rymy nie na sprzedaż - historia ich długa

proste rymowanie daje ulgę głowie 

poukłada myśli i już na gotowe 

wyciszyć się można

jedni piszą nuty a drudzy rymują

trzeci co biegają a inni gotują 

ważne by coś znaleźć co da ukojenie

zmęczonej główinie po codziennym stresie.

 

dzięki za czytanie, bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eM_Ka fakt,

 

stokrotki u mnie kwitną

pąki puszczają forsycje i tulipany

szykują się na wielkie wyjście

(liście się śmieją do nieba) 

przebiśniegi tylko w kłopocie

co zrobić gdy śniegu nie ma 

z czym walczyć, co wyprzedzać

gdy wiosna już dawno mostkiem z jesieni wskoczyła

i forpoczty zbędne

szkoda mi krokusów, przylaszczek, sasanek

żywot ich krótki

a teraz może i bezcelowy. 

 

Ściskam ciepło, bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie mamy zimę

ale wychodzą tulipany

gdzieniegdzie zakwitł już przebiśnieg

drzewa kalendarz mają za nic

 

a żyłach krew też szybciej krąży

koty do marca nie chcą czekać

jeleń za łanią w lesie krąży

a inny jeleń gdzieś narzeka

 

że się uwzięła jakaś łania

i chyba jemu nie daruje

więc by mieć spokój proszę pana

jestem zmuszony łani ulec

 

:))

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Franek K

Miłość to choroba?

Coś tu jest na rzeczy

Lecz zachodu szkoda

Trudno ją wyleczyć

 

Złapać ją dość łatwo

Każdemu się zdarza

By ją zdiagnozować

Nie trzeba lekarza

 

Wszak wystarczy tylko

Spojrzeć w czyjeś oczy

By od razu spostrzec

Że miłość go toczy :)

 

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak Jak PL zadowolona z wydanej stówy to niech będzie.

Mogłaby np. stuknąć w lusterkiem albo upić się i mieć kaca. Tak w zasadzie bezszkodowo. ;)

@Paweł Artomiuk To rymowanka, nie aspiruje. Nie musisz być drętwy, tylko dlatego, że Ci się nie podoba.

Nie ten klimat, nie ten wiek, nie ta jakość. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie sen  świat rozpada się na kawałki  fruwające ręce nogi  kawałki dzieci  szarpane przez  zgłodniałe psy  choroby zjadają żywcem  z dziurawych ścian  spoglądają smutne oczy  nie przerażają nikogo wywołują uśmiech  takie obrazki są  codziennością  konsumujemy je tlumnie w TV po kolacji na deser    to zabawy w wojnę  panów polityków  w białych koszulach  nie tylko na Ukrainie i Libanie    a my  my... nas jakby nie było  namaszczamy ich    12.2024  andrew
    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...