BARTOLOMEO Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zastygam w zwątpieniu, zamyśleniu i potwornym zmęczeniu. Czuję się niczym pisklę. Które opuściło gniazdo zbyt wcześnie. Zmuszam siebie do wyzwolenia z kajdan, które krępują własne ruchy od zawsze. Zanurzam się, coraz głębiej i bezpowrotnie w bagnie nicości. Brak sił, co krok brak mi tchu. Idąc wśród was, nie jestem z wami tylko hen daleko ponad stadem tajemniczych istot. Nie jestem z tego świata i nigdy nie będę częścią ludzkości. 1
fregamo Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2020 obojętny... czy aby na pewno...?
Lach Pustelnik Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Skoro tu się wypowiadasz, to jesteś. I będziesz. Zatem.... Nigdy nie mów "nigdy"...:) 1
BARTOLOMEO Opublikowano 18 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2020 @fregamo Tak obojętny, chociaż nie w stu procentach. Pozdrawiam @Lach Pustelnik No racja ,, nigdy nie mów nigdy". W części przypadków sprawdza się to przysłowie. :)
Paweł Artomiuk Opublikowano 18 Stycznia 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2020 okropne.już pierwszy wers mówi że będzie masakra no i jest masakra tytuł i pierwszy wers nie dało się małymi literami bo by za mało krzyczało, nie?????????????????????
BARTOLOMEO Opublikowano 19 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2020 @Paweł Artomiuk Ja tam nie widzę krzyku. Raczej spokój i pogodzenie się z losem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się