Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

SEN ZIMOWY


Rekomendowane odpowiedzi

No to mam identyczne marzenia ale dotyczące wiosny. ;-) Starczy zamienić rzeczy dotyczące zimy na te, które dotyczą wiosny i już będzie mój wiersz. Nie cierpię zimy, a jako dziecko uwielbiałem. Jak to się człowiekowi pozmienia...

 

Nie powinno być aby Słońce z wielkiej litery? Jako nazwa naszej gwiazdy?

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Chyba nie bardzo Cię rozumiem. Skoro nie cierpisz zimy - to w wierszu nie trzeba niczego zmieniać. Bo Peelka właśnie chce zimę przespać. Chyba, że chciałbyś przespać wiosnę...? Nie sądzę... :)

 

"Słońce" nie musi być pisane wielką literą, bo kontekst nie jest astronomiczny. :)

 

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękny utwór.

U mnie zima w pełni, więc wszystko wygląda jak śnieżne zamki.

W pierwszej zwrotce znalazłam się we wspomnieniach w oknie u siebie w pokoju obserwując świat podczas poźnojesiennej słoty. 

W drugiej i trzeciej zrobiło mi się ciepło i potulnie przy kominku, pod kocem a nawet z kakao w ręku, a za oknami pojawiła się śnieżyca.

Dziękuję i pozdrawiam :) 

 

Edytowane przez Karina Westfall (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję, cieszę się, że się podoba. :)

Napisanie sonetu rzeczywiście kusi mnie od jakiegoś czasu. Zauważyłam jednak, że ostatnio za każdym razem zamykam wszystko, co chcę powiedzieć w trzech zwrotkach. Ni mniej - ni więcej. Ponadto, piszę raczej spontanicznie skupiając się na treści, a forma jest sprawą drugorzędną. W przypadku sonetu jest odwrotnie: mamy gotową, niezmnienną formę, w którą należy wlać treść. Ale sonet za mną chodzi, więc może... na wiosnę? :)

 

Pozdrawiam

 

 

@Marek.zak1 : ...i oczywiście dziękuję za głos. :)

Edytowane przez WarszawiAnka
spacje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :)

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, chodził za mną ostatnio sonet - i nawet miałam ciągoty, aby któryś wiersz wydłużyć i w formie sonetu go zawrzeć. Na razie jednak nie podjęłam wyzwania. Mówisz, że też Ci trzy zwrotki wystarczają? Teraz rozumiem, dlaczego w ostatnim czasie nie było sonetów na Forum. :))) Forma jednak ma swoje wymagania - jeżeli treść jej odpowiednio nie wypełnia, lepiej nie robić nic na siłę.

 

Podejrzewam jednak, że napiszesz nowy sonet zanim ja to zrobię. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :)

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Iwonko, bardzo Ci dziękuję za taki komplement. :) Jest mi ogromnie miło. :)

Zamków zimowych wprawdzie nie ma (na szczęście :), ale mój wiersz jest uniwersalny i odnosi się do zimy jako takiej. 

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo Ci dziękuję za tak pozytywny odbiór. :) Tym bardziej, że widzisz zimę dookoła, więc utwór jest ilustrowany. :)

Z tego co napisałaś wynika jednak, że masz do zimy o wiele bardziej pozytywne nastawienie.

Cieszę się, że mój wiersz obudził wspomnienia i wywołał tak miłe odczucia. To bardzo przyjemne uczucie dla autora, gdy czytelnik tak "namacalnie" odnajduje się w wierszu.

 

Pozdrawiam!

 

P.S. Masz rację - kubek (albo filiżanka) kakao w ręku to bardzo odpowiednie uzupełnienie tego obrazu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomasz Kucina : Dziękuję Ci za oba głosy. :)

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo Ci dziękuję - nawiązanie do Leśmiana, a zwłaszcza Staffa to dla mnie wielki komplement. Zresztą muszę tu dodać, że kiedyś, jeszcze w latach szkolnych, bardzo chętnie czytywałam Staffa i byłam pod silnym wpływem jego twórczości. :) Trzynastozgłoskowiec bardzo lubię. :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez WarszawiAnka
spacje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem dzieckiem lata, słońca, ciepełka, dla mnie mogłoby trwać wiecznie, ale skoro już mamy zimę, to żeby chociaż ta zima była, a tu nie wiadomo co to za pora...  ;) i skoro  już jest, to wolałabym kilkustopniowe mrozy i śnieg, 30 nawet 40 cm śniegu! Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre   Jestem Wielką Tajemnicą, a jak umrę, to: śmiercią tragiczną i ktoś moją głowę położy na własnych kolanach i będzie niesamowicie płakał - łzy będą zaraźliwe... Zrobi się bardzo ciemno, zagrzmi i nagle na niebie pojawi się promienista gwiazda... Dziękuję za życzenia...   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP jeżeli jest to szczur, to napluj na niego:)
    • W soboty w pewnym mieście nie jeżdżą trolejbusy i nie tykają zegary W oddali brzmi żalu struna, choć uczuć buchają pożary   Jak świat stary,  jeden rozważa się temat: butelki da się do skupu,  książki - do biblioteki,  na fitness zapisy od nowa,  podobnie - do mediateki   Jeśli się modlisz długo,  to "COŚ" cię w końcu usłyszy nawet gdy twoje "pragnę"   nie-chceniem już ledwo dyszy ...    Tak.  Pan Bóg daje szansę: trzecią, drugą i piątą,  podróż we wstecznym kierunku i Przykazanie Dziewiąte   Udane, mniej lub bardziej, prezenty możesz wymienić czy nawet oddać z powrotem ...  Dnia urodzenia i tego, co po nim - tego się nie da "od nowa,"  nie da się także "na potem"      Utrata cielesnej powłoki?  Bez większego znaczenia: na ziemi zostawia się rzeczy, które są nie do zwrócenia: ciężkie grzechy i winy,  kłótnie, upór i zawiść i bardzo zrzedłe miny   A dalsza podróż z balastem: pozagrobowym globem Tu handel i polityka  trwa całą Wieczną Dobę ...        
    • Prawda nie zawsze patrzy prosto w oczy. Zdarza się, że zezuje bardzo rozbieżnie. Obracam się wokół cudzej osi. 'A' jak altruizm. Czeka na poprawne przeliterowanie. Boże Narodzenie dla najcięższych grzeszników: na ociężałych świerkach dyndają czekoladowe figurki świętych ... Nie wypada kraść. Nieodpuszczony grzech nie strawi. Boże, dokończysz mnie? Dokochasz? Czy już masz kogoś innego? Dlaczego piękno jest zawsze oszklone efemeryczną gablotką nietrwałości? Toporny kufer ludzkiej głowy  szczelnie  przechowuje wszelkie zniekształcenia, przeinaczenia ... Kilka podniszczonych dzieł sztuki z galerii wspomnień  - huk młotka: "sprzedane!" Tak, Stwórco, daj mi siebie! Litr lub tonę. Może być też uczucie.   Muszę mieć Cię w wymierności, w całości, w kawałkach i w ciele nawet jeśli - umrzemy z rozkoszy.   Razem? Osobno?  Nie ma cię.  Bladym świtem  oglądam filmy o mroku. Nazajutrz - staję przed ołtarzem i patrzę Mu prosto w oczy. Prawda w oczy kole. Tylko które z nas? Na Boży palec sypę garść moralnego brudu, wylewam hektolitry szumowin - ot, typowy ludzki krwioobieg. Wszechmocny chwyta mnie za rękę i stapiamy się w jedno ... ... Dość nieludzkie.     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...