Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w kazdym ruchu
skrzywienie dłuta

krwiste morze
śmierć gwiazdy
by znów się narodzić

rozwarte usta
w bezdźwięcznej poświacie

w głębi spojrzenia
cienie
wyciągają ręce

puste oczodoły
źrenice z groteski
bez słowa

cały
niezniszczalny most
czy złudzenia

i tylko krzyk
zdradza zbyt wiele

Opublikowano

wiersz podoba mi sie, mimo iz napawa takim pesymizmem: poród jako początek naszego krzyku i desperacji... konwencja zachowana styl też, zdecydowanie na plus , choc ostatnia stroga powinna być wersyfikowana normalnie-nie trzeba jej na siłe wyróżniać. Dobrze Meo ze wkońcu wróciłaś na poezje;) i dobrze ze w nienagannym stylu:)...

Pozdrawiam
Agata

Opublikowano

Wiersz jest świetny. Odmalowuje ferie uczuć, niestety niezbyt pozytywnych. Opis jest tak plastyczny, że gdyby Munch nie namalował "Krzyku" to własnie bym to robił... Pozdrawam i dodaje do ulubionych

Z ustami rozwartymi (w okrzyku zachwytu) - Behemot

  • 1 rok później...
Opublikowano

Skoro taki piekny to dlaczego jeszcze świat nim sie nie zachwyca/ nie będę pisał więcej ,bo przestałem mówić wam co o tym sądzę - z żalu nad wami "poetami'.

Co do komentarzu u mnie - dziękuję i kwituję tylko jedno z komentarza twojego u mnie , Mea Liberta - i nadal gnioty - ,jak to nazywacie ,piszecie. Nadal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...