Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Kiedy już odwalisz, to co miałeś zrobić, matole

Zakopią cię głęboko. – Gdzie? W cmentarnym jakimś dole.

Albo wrzucą najpierw twoje truchło do pudła drewnianego

A potem wjedziesz do pieca. I znikniesz. - Skąd? Z Arki Noego.

 

Pozwolą ci się może i trochę nacieszyć swoim istnieniem

Albo od początku cię przywalą potwornym cierpieniem

Zależnie od tego, co Twoim Bogom do łbów ich  przylezie

Żyć będziesz tą chwilą w dostatku i zdrowiu, albo w chorobie i biedzie.

 

Czasem na przemian będą się z tobą zabawiali

To cię trochę przyduszali, to znów obłaskawiali,

Ale w końcu i tak się tobą znudzą, braknie im litości

Spopielą twoje ciało, mózg, włosy i kości.

 

Jakiekolwiek by nie było ludzkości przeznaczenie

Jedno jest dla mnie pewne: to Oni winni ludzi błagać -

 o wybaczenie.

 

I ja bym na to poszedł. I nawet bym Im wybaczył,

Gdyby się ukorzyli. Przywdziali strój tułaczy

I doznali wszelkich naszych udręk i niedoli,

Ale osobiście. I z ich boskiej, wolnej, czy nie - woli.

 

Najlepiej jednak będzie, gdy wszem ogłosimy:

Spieprzajcie! Już was tutaj więcej nie czcimy!

 

(swoją drogą, kiedyś, będąc na haju,

śniłem o tym, że to Adam i Ewa

wygnali

Boga

z Raju)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a więc jesteśmy. przewertowani ze wschodów słońca, pożółkłych myśli. gdy księżyc - kłamca, a świat nas ranił, zamiast dni wyrwać, do mnie się przybliż.   i bądź mi blisko (nawet najdalej), sklej ze mną wczoraj, dziś i za chwilę. będziemy stale, trwale, niewcale - o ile zechcesz - najmocniej, ściślej.   tylko nie ponie, tylko nie rychło - by być nie do zdarcia i zawsze wczas - złączmy co było z byleby było by było nadal i w nas i dla nas.
    • Dziękuję pięknie i za komentarze i serduszka :)
    • @Nata_Kruk potrafiłam, a wolę krótsze:)
    • Na nic   do mojego życia  wpadło aż nadto zbiegów okoliczności  większość to układane z precyzyją talie kart  zbytek przysłonił wszystko asom ich pasjanse w szczurzych norach  przetaczają kolejne wagony złota  warownie za fasadą z ołowiu                           w takich chwilach mam ochotę  na przechadzkę z księżycem rozżalony  gryzie sam siebie obijając się o konstelacje  a gdyby tak z Oriona jedna maleńka  prosto w moje dłonie  rozświetliłabym cienie na szlaku na górze od dawien dawna  srebrzą się miliardy na nic mi one      listopad, 2025
    • @nieporadnik Fajne, bojowe limeryki.   A dziadek Władek? Znamy, znamy.... Na przykład tu był wspomniany.. oraz tu.. a także  tu.. i tu... I w paru innych miejscach też. Pozdrawiam serdecznie życząc miłych dalszych poszukiwań :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...