Gra rymów

[workingclass]

czytałem w internecie

grypa wywołuje chrypę

 

[JWFA]

A ja spotkałem się z mitem

Że nie ma grypy w lecie

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Jakub Adamczyk (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

ktoś straszne głupoty plecie

a ja wiem, że jest, a nie spotkałem się z korytem

[Gość]

wykazuje się sprytem

chiński mur zmiecie

[Gizel-la]

na trumnę i stypę

zbierać ! nie wiecie?

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez MałaAga (wyświetl historię edycji)

[workingclass]

nie ma zagrożenia, zawsze też

można odlecieć w rakiecie

[Gizel-la]

możesz lecieć, jak chcesz,

a ja się zamknę w toalecie

Edytowane 2 Lutego 2020 przez MałaAga (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

mordercę można przecież

wynająć, gdy pada deszcz

[Gizel-la]

można też przepłynąć na grzbiecie

cały ocean wzdłuż i wszerz

[jan_komułzykant]

można, ale są kolesie

i jest jeden leszcz

[Gizel-la]

ale jak jesteś w lesie

to bądź cicho i nie  wrzeszcz

[jan_komułzykant]

w lesie tylko dreszcz

przeszywa gdy ktoś w dresie

[Gizel-la]

trzeba mieć dres, bo kleszcz

inaczej wczepi się

 

[jan_komułzykant]

ciekawe, czy wieszcz

dawał mocz na posiew

[Gizel-la]

myślę że dawał mocz i też

kał dał od razu na przesiew

[jan_komułzykant]

a przecież nie żył w lesie

więc toast zań dziś wznieś

[Gizel-la]

on żyje w ciągłym stresie,

myślę, że mój toast ma więc gdzieś

[JWFA]

Może w stresie, ale śpiewa pieśń

Głos po światłowodach się niesie

 

 

[workingclass]

Nie wiem, bo żyję w lesie

Światłowód to takie echo?

[JWFA]

Sam do końca nie wiem

A to pech, o!