Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poetyckie fantazje


Rekomendowane odpowiedzi

czary to czy magia

za drzwiami drugie

widzę za nimi

trzecie są

 

mało tego to nie

koniec -  kolejne

czuję  -  więc się 

boję czy wyjdę

 

czy znowu niebo

ujrzę - ptasi śpiew

usłyszę  -  będę

widział to i tamto

 

a nie te cholerne 

drzwi które są 

smutne głuche

nie mają klamek

 

w tym świecie co 

jestem nie ma okien

więc muszę się 

obudzić by wyjść

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak niezgrabnie, przemyślałbym wyrzucenie zbędnych elementów i może zmienić odrobinę wersyfikację?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Np. tutaj... jeszcze te pozjadane literki i ogonki... zaczyna się robić jakaś miazga, z której trudno sens wyłowić...

A czy to nie aby "jeden pies"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan Paweł D. (Krakelura)  -  mówi się trudno - nie musi się podobać - ale z tymi ogonkami

to nie wiem o czym jest mowa -  ja tego nie widzę  - fakt 

nie rozdzieliłem jednego fragmentu - ale i tak wiadomo

było o co biega - dzięki że zajrzałeś.

                                                                                                                      Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan Paweł D. (Krakelura)  -  no faktycznie nie zauważyłem -

                                                  widać coś nie tak ze wzrokiem

                                                  albo skupieniem.

                                                  Magia i czary zostają  bo jak

                                                  głębiej im się przyjrzeć to

                                                  jednak się różnią.

                                                                                                                                   

                                                     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzieś tam chyba w mowie potocznej przyjęło się "czary to czy magia" przynajmniej ja gdzieś to słyszałem

a może to była jakaś bajka?... nie wiem.

W każdym razie nie widzę błędu.

Podoba się pomysł jak i puenta tekstu choć zapis drażniący, spłyca wymowę tekstu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paweł Artomiuk  -  cieszy mnie to co napisałeś -  dzięki

                                     serdeczne.

                                     Udanych Świąt życzę.

                                                                                                                            

@Oxyvia  -  dziękuje serdecznie za przeczytanie - a peel

                      niech walczy...

                      Spokoju Świątecznego życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Aha . Faktycznie, pewnie napisałam ten tekst dla samej siebie :) Nie ma tu Moniko żadnych szczególnych znawców, niektórzy tylko cierpią na znaczny przyrost ego. To amatorski portal, a poezja jest dla ludzi i nie ma większego komplementu już ten, że podoba się coś komuś, kto nikogo tu nazbyt jeszcze nie zna ani nie ma jakiejś rutyny i po prostu sobie czyta dla przyjemności.  Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota Mam jeszcze jedno na ten temat przemyślątko. W czasach niewolnictwa właściciel niewolnika,nawet gdy nie miał dla niego aktualnie pracy, zapewniał mu dach nad głową i jedzenie. W dzisiejszym niewolnictwie pracy, pracodawca zwalnia pracownika i nie interesuje go czy biedak ma co jeść i gdzie mieszkać. Zdaje się, że pochwały naszej wspaniałej cywilizacji są ciut na wyrost. Pozdrawiam.
    • Wśród nocy haftowanej mozaiką kolorów, Różem,  oranżem, żółcią – rzeczna toń migocze, Mnogość w niej błyszczy dziwna ażurowych wzorów Uplecionych z fotonów  przez piekielne moce.   Bujne wieńce, korony  i girlandy iskier, Złotolite diademy – na smukłych wież głowach, Zwiewne szale, zasłony – z jedwabi świetlistych, Wokół zamkowych  murów – poświata różowa.   I katedra w  płomienno pąsowym welonie W sukni  z blasków błękitnych, rudych, żółtych tkanej W jej objęciach – zbyt liczne losy przemienione   Tchnieniem piekła w garsteczkę kości rozsypanych. Rankiem niebo w pokutną chustę obłóczone Opłacze drobnym pyłem – warkocze i dłonie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Modern Times, to pod wieloma względami film genialny i proroczy. Myślę, że Charlie Chaplin prezentując pracę w fabryce, wyprzedził epokę o całe dziesięciolecia. A jeśli chodzi o to czy coś się zmieniło, to tak. Nawet powiedziałbym, że bardzo dużo. Specjaliści od zarządzania mają teraz takie narzędzia normowania czasu pracy, monitorowania i kontrlingu, o jakich się nawet Chaplinowi nie śniło. Niestety, wygląda na to, że człowiek w tym wszystkim schodzi na coraz dalszy plan, liczy się przedewszystkim ekonomoczna efektywność. Nawet takie dziedziny jak Bezpieczeństwo Pracy i Ergonomia służą przede wszystkim temu, żeby zabezpieczyć pracodawcę przed nieoczekiwanymi kosztami lub wyciśnąć jak najwięcej z pracowników. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję, myślę że branie życia na wyrywki, to tak jak zjadanie z delicji wszystkiego - oprócz galaretki. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...