Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w telefonie


Rekomendowane odpowiedzi

trzeci dzień 

naga na balkonie 

tyłem do świętych obrazków

do obiektywu rozchylasz wargi 

na nieznane 


widzę możliwości 

dotykam

jak mój ojciec zasypiam

przy telewizorze 

jak moja matka budzę się  

w środku dnia 

w czarnych okularach


czwarty dzień 
znów w tobie 

znajduję rzeki ujścia 

w nich lubię tonąć 

i tonę 

 

moje cukrowe marzenie 

nadziewam na język na moje IP

gdy policzę do trzech zagotuje się łącze  

będziemy łapczywie pić wrzątek 

dopóki operator nas nie rozłączy 

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...