Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@light po to się myśli, żeby coś zrobić...

Tym bardziej głośno.

Nie zostawiam kolejnego komentarza. Jest mi zwyczajnie przykro. Niepotrzebnie przywolales Holokaust...

Tam, też było dużo odruchów wymiotnych...a ludzie chcieli żyć. 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@light @light widocznie jestem tym złym człowiekiem, który zdenerwowal. Ciebie i Goslawe. Zupełnie inne doświadczenia mamy, tak bywa. Przepraszam, że marnuję Wasz cenny czas. Już wysiadam z tego pięknego pociągu, autobusu.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nigdy nie będziemy lepsi, dzieląc ludzi na kategorie. Nie ma ludzi, tylko złych bądź tylko dobrych, w każdym jest dobro i zło. Druga sprawa, że łatwiej pokazać swoje dobro, gdy ma się pełny żołądkiem.

Opublikowano

@Lach Pustelnik masz rację...to jest bardzo bliski mi temat, ale zwyczajnie zaczęłam atakować i źle się z tym czuję.. Nie jest tu moją rolą zmiana podejścia do pewnych problemów..

Banksy zostawiam, bo to dobry gość.

@light przeginam wiem, przepraszam.

@goslawa przepraszam, wykazałam się zerową tolerancją...dla innych wizji.

Jeśli to cos dla Was znaczy, to przepraszam.

 

 

Opublikowano

To nie moja opinia się liczy, a tych których mam wokół siebie. Nie jestem za olaniem bezdomnych. Po prostu nie dam sobie wejść na głowę przez tych którzy żerują na dobroczynnosci innych, a i tacy są. Wpuścisz, nakarmisz, a rano nie masz sreber w domu. Wszystko ma swoje granice. To nie majątek, a zachowanie nas definiuje i tyle w tym temacie. Możecie mnie potępić, nie zmieni to faktu, że wśród bezdomnych jest masa cwaniaków która szydzi z was na codzień. 

Opublikowano (edytowane)

@goslawa

 

Naćpana osoba sama na spacer do Monaru odpowiedzialnie nie pójdzie, ok?

Musi być po detoxie. W USA mają dobre prawo by force... Ciężko na fazie musi być znaleźć Monar. Nie, tego akurat z autopsji nie wiem, ale gadam.o tym z ludźmi... tyle ode mnie. 

To odpowiedź na Twój komentarz o odpowiedzialność wśród naćpanych ludzi.

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Kolejny frazes. Jasne, że nie ma świętych. 

Czy gdybyś wiedzial że pomagasz komuś kto zamierza Cię okraść dalej byś to robił?  Czy wy wogole chociaż trochę znacie perspektywę ulicy? 

Ulica ma was w dupie bardziej niż myślicie. Dla wielu z tych bezdomnych jesteście po prostu frajerami. Są różne opcje pomocy takim ludziom. Dlaczego korzysta z nich może 10%? Open your eyes. Kończę temat bo mam zupełnie inne zdanie. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @epi Czy Tobie zablokował się enter? To wiersz czy proza? Bo jeśli wiersz, to wiesz, przypomina mi młode drzewko, a na każdej gałęzi tyle jabłuszek, że gną je do ziemi.  nie można tak?   Zostawiłeś mnie samą, czy tak ciężko było się mną zająć? w nocy ja znów nie śpię  Myśląc o tobie mam dreszcze, lecz ty śpisz i nie czujesz jak ja cierpię, twa obecność budzi serce lecz gdy znikasz masz je w ręce,  Itd...  w ręce później łamiesz je i topisz, me tonące serce nadal walczy czy pokona drogę w męce? Czy staranie me wystarczy? Jeśli znaczę choć troszeczkę powiedz gdzie schowałeś swoje serce? Ktoś je złamał? Ktoś ma je jeszcze? Nigdy nie ucieknę, wydawałoby się że to lepsze, lecz poczekam aż odzyskasz swoje wnętrze, wten będzie nam pisane szczęście.    Z prawej strony Twojego postu, masz trzy kropki, kliknij tam, a później w edytuj, popraw i zatwierdź
    • @Berenika97 niezwykły wiersz Bereniko. Albo nawet więcej niż niezwykły.
    • Co*             Polacy wiedzą o panu premierze seniorze Mateuszu Morawieckim?             Wyjątkowy i nawet jak na Prawo i Sprawiedliwość - miglanc, poglądy - jeśli ma - to bardzo zmienne.             W internecie pełno jest jego wynurzeń, jednak: nie zawsze był gadułą, a znajomość z charyzmatycznym panem rabinem Shmuleyem Boteachem - ukrywał.             A przecież to rabin dość nietypowy: był rabinem studentów w Oxfordzie i popierał społeczność LGBT - prowadził również sklep z koszernymi gadżetami erotycznymi.            Shmuley Boteach znalazł się wśród 50 najbardziej wpływowych rabinów na świecie. Ma zdjęcia z Andrzejem i Agatą Dudami oraz z kard. Rysiem.   Morawiecki zjadł z rabinem kolację, o której Boteach tak napisał na Facebooku: „Miałem dziś wieczorem (koszerną) kolację z polskim premierem Mateuszem Morawieckim – łaskawie wysłuchał moich obiekcji co do polskiej ustawy o Holokauście i przedstawił własne spojrzenie na kwestie polskiego cierpienia doznanego od nazistów. Jest to człowiek inteligentny i ciepły, który głęboko zna historię i którego dzieci uczęszczały do szkół żydowskich”.   Źródło: Przegląd 
    • I. Było westchnienie. Bo było ciągle gorzej. Skóra ledwo rozciągała się na kościach. Jak prześcieradło, które już nie pasuje do łóżka. Ciało - które kiedyś przecież tańczyło, śmiało się, jest teraz ciężarem, którego nikt nie chce nieść. Nawet ono samo siebie. Juz prawie obce, chociaż ciągle twoje. II. Rurki. Zapach środka do dezynfekcji. Woda w butelce na szafce obok - jakby czekała na jutro. Pielęgniarka mówi cicho. Nie do ciebie.. Do innego  czasu. Do strzykawki, wenflonu, kroplówki. III. Ból nie ma teraz barwy. Ani kształtu. Rozlewa się jak woda z kubka na brzuchu, a zycie nie ma już siły prosić o wytarcie, o suchość. IV. Cisza tu nie jest spokojem. To sól. Wchodzi pod paznokcie. Nie pytaj, co boli. Boli wszystko, wszystko co jeszcze pamięta życie. V. Ktoś postawił kwiaty. Nie pachną. Ktoś zostawił kartkę: „Myślami z tobą” Choć nikt już tu nie czyta ani słów, ani znaków. VI. Trzeba było wtedy tylko usiąść. Obok. Bez słów. Nie próbować ratować oddechu, ani uspokajać dłoni. Ciało znało tę ciszę. Znało jej ciężar, znajomy jak brzęk aparatury w nocy bez zmiany. Skóra przyjmowała obecność jak kroplówkę - powoli, nie wiedząc, że to już ostatnia. VII. Potem już nic. Prawie nic. Aparat pikał życiem  jeszcze przez chwilę. Potem zapadła cisza. Nie absolutna. Tylko taka, której nikt nie miał siły nazwać tym jednym, jedynym słowem. VIII. Zza drzwi dobiegł stłumiony szept. Zmieniono pościel. Zamknięto okno. Subtelny dzwięk wentylacji dopełniał ciszę. Kubek wciąż stał na stoliku. W wodzie - twój włos. Jak jedyny ślad po kimś, kto właśnie przestał być.  
    • "A Stany Zjednoczone Ameryki Północnej muszą wreszcie zrozumieć, iż w interesie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej nie jest wspieranie dyktatury w Niemczech, dyktatury na Ukrainie i dyktatury w Izraelu - to my mamy przewagę - możemy wyjść z Unii Europejskiej, Paktu Północnoatlantyckiego i Trójkątu Weimarskiego i zawrzeć sojusz wojskowy z Federacją Rosyjską lub z Republiką Turcji, Konfederacją Szwajcarii i Republiką Iranu."   Filozof Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...