Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie jestem niczym więcej niż hamburgerem.

 

Skóra – bułka na szybko przypieczona

Posypana sezamem,

Nierówno z zasady.

Mięso – wnętrze bez smaku i ogłady 

Oddzielone mechanicznie,

Wątpliwej świeżości.

Sosy – nastrój co plami okoliczności 

Czasem doda pikanterii,

Innym razem wstydu. 

 

To wszystko niedbale owinięte w papier.

 

W zestawie – z niepewnością co do przyszłości 

Niestabilnie ekscytującej,

Raczej w ciemnych kolorach.

Możesz mieć – ile chcesz i w jakich chcesz porach

Wystarczy wyciągnąć ramiona,

Ostrożnie wyjąć z pudełka.

Ale Ty – przebijasz się przez wszystkie warstwy

Miażdżysz mięso rozbryzgując sos,

A po wszystkim wyrzucasz. 

 

Nie jestem niczym więcej niż hamburgerem.

Opublikowano (edytowane)

Zmień pracę. 

@MłodaTrudno wyczuć kogoś, kto siebie sam nie rozumie... ;)

Nie jest to zadaniem czytelników poezji. 

 

Przez wszystkie warstwy tego niefortunnego zrównania człowieka z hamburgerem przebija jednak to, że masz potrzebę bardziej wnikliwego spojrzenia.  
 

Edytowane przez Chałas (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiesz co, nie muszę zmieniać pracy. Poezja jest moim hobby, moją odskocznią i sposobem wyrażania. I zdanie zwykłego, nieznanego mi ludzika z internetu raczej tego nie zmieni :) (szczególnie, gdy ten ludzik ocenia całokształt mojej twórczości po jednym wierszu).

 

Nie napisałam, że nie rozumiem swojej poezji. Napisałam to w odniesieniu do wypowiedzi Marka odnośnie tego, że kobiety czasem nie są same pewne czy chcą kogoś do siebie bliżej dopuścić czy nie. Jak już piszesz krytyczny komentarz do czegoś, powinieneś przynajmniej spróbować dobrze zrozumieć kontekst...

 

Wiesz, moja poezja może Ci się nie podobać. Każdy ma inną wrażliwość, do każdego przemawia coś w inny sposób. Nie podoba Ci się - masz prawo. Nie chcesz - nie czytaj. Jak krytykujesz to przynajmniej rób to konstruktywnie.

 

Trudno wyczuć kogoś, kto siebie sam nie rozumie... ;)
Nie jest to zadaniem czytelników poezji. 

 

To na przykład nie jest konstruktywne :)

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J w prostocie genialne i jeszcze wielowymiarowość być przy kasie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

             
    • Żona i dwie oficjalne kochanki Do tego przelotne znajomości Lecz wieczorami przychodzi mi zostawiać sam na sam ze swoją ręką i uściskiem   I samotnością rozdzieraną przez stłumiony jęk zaćmienia   Cała dzisiejsza męskość puste gesty w niemej nocy przeciągnięte w nicość   Reszta jest już samowystarczalna po  śmierci boga patriarchatu musiało się to tak skończyć   Narodził się nowy Nieba to nie zmieniło Ale droga do jego bramy utraciła kanoniczne znaczenie   To już nie jest ważne czy windą czy po drabinie I tak się dojdzie   W końcu zwiotczenie przynosi ulgę   Dawno temu to twardość była iskrą bożą   Po wszystkim zdejmuję zrogowaciały naskórek z czerwonej dłoni   Metalowym hakiem przyłożonym w głębokość ciała   I nikt nie uwierzy  bo kto w cokolwiek wierzy że skórę skaleczył ciężar złapany w pięści a nie grzeszny rytuał  
    • @Leszczym wierszyk niezakazany - cenzury brak :)))     @Alicja_Wysocka jedną ważną rzecz przypomnieć tu muszę tam wyleczą ciało ale także duszę a potem wracają ciała uzdrowione powitają czule męża albo żonę   rzucając się w wir zwykłej codzienności poniosą swój krzyż oraz małe troski czasem zamilkną nad wodą płynącą spróbują zapomnieć i ukryć przed słońcem :))
    • Witaj Alicjo - taki inny ale zaciekawił -                                                                       Pzdr.serdecznie.
    • Są takie dni gdy nie dzieje się nic dziś taki jest piszę ten wiersz skończę go czy on skończy mnie puste myśli w nieważny dzień czy słowa mają sens gdy nic nie dzieje się siedzę sam i piszę nieważne myśli w pusty dzień czas pusty lecz czy stracony słowa leniwie płyną każdy dzień bywa ważny za życia przyczyną bywa że nic nie ma w pustce jest dobrze najważniejsze są słowa litera po literze siedzę i nie myślę dzień ma znaczenie pusty chociaż piszę więc coś się dzieje godziny same ziewają minuty w grupach śpią sekundy się nie spieszą tak ważnie nieważne są zegar zbratał się z kalendarzem minęło już wiele pustych dni życie nieważnie ważne wciąż od nowa mi się śni
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...