Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W krainie, której nie ma


Rekomendowane odpowiedzi

Gdzieś, gdzie nie prowadzą żadne kroki,
jedynie ścieżki pełne słów trudnych
jak wiersze, które nie istnieją poza myślą,
dla ludzi o twarzach z mgły utkanych
przyniosę lustro prawdy, a może wino,
kielich o brzegach słodkich jak usta
dziewczyny z bladymi stopami, które w snach
zbyt prędko odchodzą w niepamięć,

 

Trwogą istnienia napełni się oddech,
świadomość krainy, która jedynie w nocy
jest czymś trwalszym niż pył ze skrzydeł motyla,
pokusi o zanurzenie się w falach,
ach słyszę już wezwanie głębi, szept kuszący i palce,
lecz chłód przebudzenia drąży źrenice

 

Należysz do przeszłości, nigdy
nie mogłaś być czymś innym,
samotna iskra w ciemności, to imię
prawdy, której istnieniu nie możesz zaprzeczyć
w samotności człowieka bez twarzy
tkwią uparte spojrzenia nadziei,
zwykłe pejzaże mgieł
mówią głosem tak cichym, że drżą cienie

 

Należysz do siebie, wyłącznie,
i ścieżka każda kończy się otchłanią, 
chociaż nie wiedzą o tym ślepcy,
stukot ich kroków jest tak wyraźny, a mimo to niewiele
można już zrobić,
nie usłyszą okrzyków, zbyt daleko odeszli
w pragnieniu poznania krainy, której nie ma
staną się płomieniem krótkim

 

Tak trzeba, tak trzeba,
motyl również zaraz odleci,
dzień gaśnie wraz z słońcem, za chwilę
ubiorę ostatnie myśli w słowa pożegnania
przed kolejną podróżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...