Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do podróży mieszkanka Opola

używała swego parasola;

kiedy deszcz ziemię rosił,

on ją w górę unosił

i latała za lasy i pola.

 

 

Pewna pani ze wsi pod Opolem

raz przez wieś poszła gdzieś z parasolem;

wichura się zerwała,

i ją w górę porwała:

lądowała za sto czwartym polem.

Opublikowano

Między Placem Trzech Krzyży i Rozbrat, w Parku Kultury, jest około 5 metrowy, może większy nawis. Skoczyłem tam będąc w liceum, z otwartą wielką parasolką, chcąc wiedzieć, jak to jest na quasi spadochronie. Niestety parasol się przewinął na drugą stronę i lądowanie miękkie nie było:). 

Opublikowano

Pewien mężczyzna pseudonim "niewola"
nie mógł się podnieść znad parasola
i tak pod napisem tyskie
spał aż grom przeszedł z błyskiem
zobaczył żonę i pognał do Korab   

 

Pozdro Anka:) 

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Pili dreszcze pod Opolem

Wódeczkę pod parasolem

A że nie było deszczu

Rzekł jeden z nich: leszczu

Zaraz tu uschnę - weź polej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...