Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

W spadku zostawiamy wam, drogie dzieci,

nasze wszystkie długi i mnóstwo śmieci.

Zrobicie z nimi, co wam się podoba,

nie ma dokąd uciec, ani się schować.

Nasze długi będziecie długo spłacać,

bardzo was, dzieci, przepraszamy za to.

Opublikowano

@Smarkołyk Ja piszę bzdety bo o:

- potwornym zadłużeniu państwa, które przy rosnącym socjalu i wzroście stóp procentowych nas wykończy,

- zaśmiecaniu naszego i nie tylko naszego kraju, wytrzebianiu lasów,

- mordowaniu i ginięciu kolejnych gatunków dzikich zwierząt,

- smoku - smoku produkowanym przez nas samych,

- aferze w krakowskim teatrze, gdzie aktorki dostawały role za seks,

i tak dalej.

Tak więc przepraszam wszystkich za poruszanie takich nieprzyjemnych tematów.  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Głos ludu. Ale ja, nie mam zamiaru nikogo przepraszać. Proponowałabym więc, zmienić my na ja. Idąc tym tokiem myślenia - nasi rodzice powinni nas przepraszać za 2 Wojnę Światową, a dziadkowie...itp.

?

Smoki, wg mojej wiedzy, chyba już dawno wyginęły :))

Niestety muszę przychylić się do zdania innych komentujących.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

II WŚ wywołali Niemcy, za co wielokrotnie przepraszali. Długi, ciągle rosnące, są spowodowane nadmiernymi wydatkami Polaków,. Zostawiamy je następnemu pokoleniu.. 

W moim wierszu "Wejście smok"a, piszę o tym, że smog jest wywoływany nie przez smoka, ktorego, jak słusznie piszesz, nie ma, ale przez nas samych, sąsiadów itp. ,spalających w swoich piecach wszystko, w tym śmieci.   Tam, gdzie mieszkam i nie tylko, smród potrafi być w zimie na co dzień. Ukłony. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu masz rację, chodziło mi właściwie o to, że w każdym pokoleniu dzieją się straszne rzeczy, jeżeli chodzi o globalne ujęcie tematu. My, nie mamy jeszcze najgorzej, a to że wymieniasz te wszystkie problemy... Wydaje mi się, że każdy na tym forum ma tego świadomość. A jak zechce to się doinformuje na Onecie, czy Pudelku :)

Nie czytałam, Twojego wiersza Wejście smok'a więc myślałam, że to literówka :)

Pozdr.

Edytowane przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Annie_M @Annie_M Wejście smoka opublikowałem kilka dni temu w wierszach gotowych. 

Moim zdaniem rola sztuki, w tym poezji, jest wskazywanie, nagłaśnianie, czy wyrażanie opinii o problemach, natomiast od rozwiązywania sa politycy i przeróżne służby. Jeśli twierdzisz, że to ja powinienem przeprosić w tym przypadku nasze dzieci za zadłużenie kraju, otóż nieśmiało piszę, że to nie krasnoludki wybrały populistów, którzy obniżyli wiek emerytalny, co już prowadzi do katastrofy ZUS-u i polityków, którzy obiecywali wszystko, żeby tylko dostać się do władzy. Mnie te problemy bolą, bo nie mieszkam w Australii i oddycham powietrzem tutaj. Ja nie jestem żadnym poetą, ale na mój skromny sposób opisuje to, o czym wielu niechętnie słucha i czyta. 

 

@Jakub Adamczyk Ja też nie mam i nie piszę o sobie. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nareszcie zgoda na ekshumacje... Choć czasu upłynęło tak wiele... Bolały wspomnienia w cichy szloch przyobleczone, Padało nocami tysiące łez…   Zgoda niepełna... częściowa... Wciąż więzną w gardle niewykrzyczane słowa... O bólu który w kresowych rodzinach, Tlił się przez kolejne pokolenia...   A przecież każdy człowiek, Zasługuje na godny pochówek, By migocący znicza płomień, Cichym dla niego był hołdem,   By kamienny nagrobek, Wiernie pamięci o nim strzegł, Imię i nazwisko na nim wyryte, Milczącym pozostało świadectwem…   Nareszcie godny pogrzeb… Polaków zgładzonych przed laty okrutnie, Przez w ludzkich skórach kryjące się bestie, Pogardą i nienawiścią nocami upojone…   Tamtej strasznej nocy w Puźnikach, Ciągnąca się noc całą mordów orgia, Dziesiątki bezbronnych ofiar przyniosła, Zebrała śmierć okrutne swe żniwa.   Bohaterska polskiej samoobrony postawa, Chaotyczna desperacka wymiana ognia, Niewiele pomogła i na niewiele się zdała, Gdy z kilku stron zmasowany nastąpił atak.   Spod bezlitosnych siekier ciosów Banderowskich zwyrodnialców i okrutników, Do uciekających z karabinów strzałów, Pozostał tylko wypełniony zwłokami rów…   Po tak długim czasie, Nikczemnego tłumienia prawdy bolesnej, Przyodziewania jej w kłamstwa łachmany podłe, Tuszowania przez propagandę,   Dziesiątki lat zwodzenia, Kluczenia w międzynarodowych relacjach, Podłych prób o ludobójstwie prawdy ukrywania Oddalały żądanych ekshumacji czas…   By w cieniu kolejnej wojny, Niechętnie padły wymuszone zgody, By pozwolono pomordowanych uczcić, Na polskich kresach w obrządku katolickim,   By z ust polskich księży, W cieniu tamtych zbrodni straszliwych, Padły słowa o Życiu Wiecznym, By złożono trumny do poświęconej ziemi…   Choć niewysłowionych cierpień ogrom, Milionów Polaków na kresach dotknął, Czapkując radosnym z dzieciństwa chwilom, Otulili czule swe wspomnienia pamięcią.   I gdy snem znużone przymkną się powieki, Wspomnieniami w blasku księżyca otuleni, Pielgrzymują nocami do sanktuariów kresowych, Starzy zza Buga przesiedleńcy.   A gdy niejednej księżycowej nocy, Starzy siwowłosy kresowiacy, Modlą się za swych przodków i bliskich, My także za nich się pomódlmy…   Za pomordowanych w Puźnikach, Za zgładzonych we wszystkich częściach Wołynia, Niech popłynie i nasza cicha modlitwa, Przyobleczona w piękne polskiego języka słowa…   - Wiersz poświęcony pamięci Polaków pomordowanych w Puźnikach w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku przez sotnie z kurenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) Petra Chamczuka „Bystrego”.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • Jar na głaz; a tu ile może jeżom Eliuta - załga raj.  
    • Mat Ina - żet, ale że ty zbiorom, i moro bzy - też Ela, też Ani tam.    
    • Gór udar; rad ucięto w kwotę, i cuda - radu róg.  
    • @Migrena Najserdeczniej Dziękuję!... Z całego serca!... Pozdrawiam!   @violetta I słusznie!... Pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...