Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kiedy wreszcie


Rekomendowane odpowiedzi

Nasze wyjałowione receptory smakowe 
potrzebują nowych przypraw z rodzaju tych ostrych. 
Mózgi kucharzy już niemal do cna wypalone 
pracują na ostatnich obrotach, by spragnionym 

dostarczyć świeżych sposobów przyrządzania mięsa; 
powoli kończy się zapas papieru ściernego 
do śmiertelnie znużonych neuronów, dłużej czekać 
nie można. Każda kolejna chwila niezdrowego 

czekania może nas zabić. Nieomalże dziury 
w brzuchach wiercimy kelnerom – tak nam nudno i mdło 
czytać menu. Jeśli nic nie poleci szef kuchni 
znów będziemy gryźć ziemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze "wyjałowione receptory" czekają tylko na kolejny clickbait w mediach - nagłówki krzyczą o samych skrajnościach, bo żyjemy w czasach, gdzie tylko "świeże sposoby przyrządzania mięsa" - informacji - są w stanie do nas dotrzeć i nakarmić nienasycone umysły. Kelnerzy - dziennikarze. Bez polecenia szefa kuchni, gryziemy ziemię, zmieszaną papkę pseudointelektualnego bełkotu. Nie wiem, czy taki był zamysł wiersza, ale taki obraz widzę. Jestem na tak :) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Anastazja Sokołowska Hej, dzięki, nieważne czy taki był zamysł ale interpretacja jak najbardziej mi się podoba i w zasadzie w większości zgadza się z moim zamysłem. Czytelnicze interpretacje ucinam tylko w skrajnych wypadkach, jeśli widzę że coś idzie w naprawdę złą stronę, ale naprawdę rzadko je ucinam i zawsze zastanawiam się czy warto. Dzięki, fajna interpretacja :)

@Anastazja Sokołowska To mogą być dziennikarze, reżyserzy, twórcy kultury masowej itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...