Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 7 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2019 Lubię patrzeć na bezludne fotografie, pełne rdzewiejących maszyn place zabaw, stare hale, opuszczone dekoracje, bez aktorów, bez widowni, po oklaskach. Snopy światła, przez stłuczone szyby w oknach, oświetlają industrialne, puste trwanie, o powolnych mówią wschodach i zachodach, obojętnym tańcu wirujących planet. To wrażenie jakby nadal byli tutaj, jest jak przerzucony, niewidoczny pomost. Z takiej ciszy można tętno ich wyłuskać - - w niej bezcieleśnie przechadza się świadomość. 3
Paweł Artomiuk Opublikowano 7 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2019 Jest coś nie tak z ostatnim wersem może: "Bezcieleśnie w niej przechadza się świadomość"?
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 7 Listopada 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2019 @light_2019 Możliwe, że tak będzie lepiej, dzięki, pomyślę.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2019 Witaj moim zdanie udany wiersz - tylko westchnąć wypada.. Pozd.
Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 10 Listopada 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2019 Dziękuję wszystkim za obecność i komentarze. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się