Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

widział wiele
jak na ludzkie oko
niegdyś krótkowzroczny
dziś
krótko widz
prawie niewidzialny
niezadziwialny

solidnie określony
na wszelkie okoliczności

bywa że uśmiecha się
życzliwie
tajemniczo
jakby posiadł sekret


w spokojnym już ciele
spokojnym domu
spokojnej starości

Opublikowano

hmmmmm hhmmmm moje smaki, ale Michale zamieszam troszkę, bo za dużo mam na tacy :)


wielością ludzkiego oka
niegdyś
krótkowzroczny

krótko widz
dziś

prawie niewidzialny
niezadziwialny

solidnie określony
na wszelkie okoliczności

bywa że uśmiecha się
życzliwie
jakby posiadł sekret

w spokojnym ciele
matuzalemowym spojrzeniem
krócej

Przepraszam, że się wtrąciłam ale to przez to, że dla mnie to dobry materiał :) Pozdrawiam Ana.

Opublikowano

Jeśli tak jak ja, traktujesz tytuł jako integralna część tekstu, to należałoby go zmienić, bo za dużo tych krótko widzów :)

Bardzo ciekawy utwór :)
Wiele mi się w nim podoba:
niezadziwialny

solidnie określony
na wszelkie okoliczności

uśmiecha się
(...)
jakby posiadł sekret

no i puenta.
Kuleje tylko wersyfikacja,strasznie rozenterowana.

Dobry wiersz Michale, dziękuję że zachęciłeś mnie do przeczytania go :)
Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

Miś, czemuś mi to uczynił?!!!
Jak można na podstawie jednego godzinnego spotkania "oko w oko" tak oceniać człowieka?
No i mam przcież tylko -1,5!
;D
pzdr. b
PS. Chyba za dużo zabawy słowami (tak dookoła - w niektórych fragmentach), ale historia czytelna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @marekg czytając Twoje wiersze próbuję " złapać myśli" , które wplecione są w wersy, ale są one takie eteryczne, delikatne, wręcz nieuchwytne...Lubię jednak wnikać w ten wyjątkowy świat, gdzie przenikają się ludzkie cechy charakteru z otoczeniem, nadając właśnie przedmiotom rożne emocje. Latarnia, która spala się ze wstydu obnaża doskonale  ludzkie słabości...Bardziej ujmująco i magicznie nie możnaby tego wyrazić...Dla mnie to poezja z górnej półki! Pozdrawiam :)
    • @Radosław czas jest dla nas nieubłagalny. On nigdy nie zostawia reszty, jedyne co zostawia to niedosyt po utraconych chwilach...Powiedziałabym, że jest wręcz bezlitosny...Gratuluję miniatury, jest bardzo udana moim skromnym zdaniem. Pozdr:)
    • @Alixx22 ten szept wiatru przedstawiony w wierszu przenika niepokojem do szpiku kości. To " zawodzenie wśród sosen" jest tak obrazowe, że i ja je słyszę...A " krzyk nasączony szeptem cienia" jest niebanalną metaforą osamotnienia podmiotu lirycznego. Innymi słowy ten wiersz to tzw. moje klimaty. Pozdr:)
    • @Waldemar_Talar_Talar ciekawy wiersz z motywem dwóch scen. Tylko tak sobie rozmyślam, że scena to i może nawet jest jedna tylko jej wygląd ulega niekiedy zmianie , no i role różne w życiu przybieramy. Druga kwestią wartą reflekji jest także stwierdzenie na końcu weru, traktujące o tym , że człowiek  nauczył się grać rolę...Chyba nie zawsze umiemy te role zagrać, niekiedy potrzebujemy wsparcia innych ludzi. Ile razy popełniamy przecież błędy co mogłoby sugierować, że jednak nie do końca umiemy właściwie tę rolę odegrać...Interesujący jest Twój wiersz, lubię właśnie takie, które pozostawiają tyle wolnej przestrzeni do interpretacji! Pozdrawiam!
    • @Leszczym tylko byś powiedział inaczej

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...