Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tam mnie nie budź


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

 

wystarczy otworzyć oczy
by ze snu w sen popaść
przymykając powieki
ulecieć starym dniem
na niewidoczne stoki a
powrócić na srebrzystej fali
wdzierającej się naszym
wspomnieniem do brzegu
miasta słońca

 

wystarczy otworzyć oczy
by błękit wycięty w szparach
złotego piaskowca
 przekłuty ostrym promieniem
oślepiającego światła
był tylko nasz a
dopieszczony zapachem wina
światem innych się okazał

 

wystarczy otworzyć oczy
by stać się częścią miasta
gdzie życie rozkłada się straganami
a dzień kończą złożone sieci
tylko tyle potrzeba
by ze snu w sen popaść
z każdym jego świtem











 

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a)Przekuty czy przekłuty?Jestem niemal pewien, iż chodzi o to drugie.

b)[...]światem innych się okazał[...] - w moim odczuciu koliduje to z całością drugiej strofy pod względem stylistycznym - przecież cały utwór jest napisany w duchu współczesności.

c)[...]okazał się światem innych[...] - taki zapis przyjmuję do wiadomości.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@light_2019 racja, słownik mój gubi się w językach i ojczystą mowę podkreśla.. dziękuję Light, poprawiłam.

@Ast Voldur dziękuję, jasne, że błąd... poprawiłam

@jan_komułzykant rymy same się pisały, ale tym razem wyciszylam je...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@WarszawiAnka oj tak... dziękuję Aniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ironio ! Każdy zachwycał się nad wierszem nie potrafiąc dostrzec zawartych w nim błędów - zarówno semantycznych jak i składniowych.Gratuluję.Mnie nigdy nie przykuwały i nie będę przykuwać utwory, w których muszę poprawiać autora.Z prostej przyczyny.Odbieram to jako brak szacunku dla czytelnika(a napiszę coś tam na odczepnego, idioci i tak nie zauważą).Ja zauważyłem.Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @mariusz ziółkowski Dziękuję i pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Konrad Koper ach te "baby" jak one umieją porażać... pożerać i jeszcze parę rzeczy na P. a chmury tylko grzecznie  się zbierały... może  na piwo ...iść  chciały..  
    • @FaLcorN ... a dzieli je tylko  ponad 40 lat. Pozdrawiam .
    • @andreas Nie odczuwam tego jako problemu. Raczej jest to kwestia warta zbadania. Tak jak na przykład przestrzeganie praw nie jest problemem a raczej wyzwaniem.
    • @aff Wiesz, nie wiem czy wiesz, ale figurant ma konotację również kryminalną. W prawie karnym nazywają tak tych co się kręcą wokół przestępstw, ale ich nie robią. Wiem, bo w takim miejscu robiłem dość długo i czasem uważali mnie za figuranta. A jak już zdaje się naprawdę im udowodniłem, że byłem co najwyżej figurantem to mnie zdaje się zwolnili. Nie przepraszam chcieli chyba - o ile to jest prawda a tu schizo więc 100 prawdy trudno się doszukać - chcieli żebym poszedł  z donosem na Policję. I zdaje się jakbym poszedł to bym poszedł z donosem tylko na siebie. No różne takie podpisy, psy tropiące, miły policjant etc. A potem się jeszcze chyba okazało, choć pewności nie mam, że im wyszła chyba klapa, bo jakoś nie słyszałem żeby kogoś kogo znałem bardziej drapnęli. No ale też nie wypytywałem, bo straciłem kontakt. No a potem pobujałem się tu i tam, żona mnie spłaciła, i zająłem się pisarstwem na dobre. No ale wiesz strach jest taki, i to ich chyba, że zawsze coś mogę opisać. A mogę. Choć już pozapominałem całe mnóstwo i nie chcę sobie przypominać. Ale wiesz czasem takie pytanie człowieka złapie kto tu jest zdrowy, a kto chory tak naprawdę? Kto powinien brać leki, a kto wcale nie? Z kim na oddział, a kogo lubić po prostu, bo wporzo... Ech, życie boli, nic nie boli tak jak życie...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...