Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • śpieszno ci w moim kierunku wkładasz do kieszeni komiks i jak Spiderman  pokonujesz dzielącą odległość    rzucasz na mnie sieć rozplatam pojedyncze nitki przyklejone do rąk drażnią  swędzą    chciałbyś pobawić się w dom drzwi i okna zarosły bluszczem można tylko skoczyć na bungee  bez liny a ja mam lęk wysokości    łapiesz mnie lecimy głowami w dół    osmoleni  turlamy się wśród gwoździ  szkieł z rozbitych okien krwi z rozdartych naskórków
    • @andreas a może dlatego że wcześniej dostał ją Władysław Stanisław Reymont piewca wsi?
    • No tak słuchając Queen w latach późniejszych można odnieść takie wrażenie. Ja tak naprawdę prawie na bieżąco słuchałem ich płyt w latach siedemdziesiątych. Na bazarach płytowych w miarę szybko można było kupić oczywiście za niemałe pieniądze ich płyty. To był szok i każda płyta była trochę inna niż poprzednie ale niosła ze sobą potężną ilość unikalnych w stosunku do granej wtedy muzyki przebojów. Muzyka we wczesnej fazie trochę przypominała Led Zeppelin ale poprzez unikalny głos Fredka była niepowtarzalna. I właśnie to że człowiek odbierał ją w okresie kiedy powstawała powoduje że z sentymentem podchodzę do wszystkich płyt z lat siedemdziesiątych. Co innego koniec lat siedemdziesiątych i początek lat osiemdziesiątych, w tym okresie zainteresowałem się New wave (między innymi The Police) czar ich muzyki trochę przygasł. Tym niemniej płytę Barcelona Mercury&Caballe jest u mnie ciągle na topie. Oczywiście wspominam z sentymentem też koncerty Queen w których uczestniczyłem.   dodam jeszcze miłość do Depeche Mode i udział w koncercie w 1985 roku no i oczywiście w późniejszych ale ten pierwszy zadecydował o zmianie muzycznych preferencji.
    • @Waldemar_Talar_Talar Życzenie !!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...