Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

Nie ma edycji historii do wyświetlenia lub ten wpis był edytowany przez moderatora.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Simon TracyCthulhu kojarzy mi się z Enki. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Migrena   ;))) ja również już w łóżku…osobistym;)  Trochę to bolesne…zaczytujesz się w poezji innych kobiet;)))  jestem załamana ;))) Rozumiem, że miewasz obniżone ciśnienie krwi;))) ale aż taki spadek motywacji ? hmmm …może to depresja? Ewentualnie niedoczynność tarczycy;))))   Dobranoc :)))        
    • @KOBIETA   o kurde:))))))))   brzmi nadzwyczajnie......tylko, że ja już w łóżku!!!!!!   z tomikiem poezji wspaniałej dziewczyny :)))))))   Dominiko - wybacz :))))))     Twój zapach :))))) miałem przyjemność go kiedyś poznać.   to zapach niebios:))))))) tak musi pachnieć w raju:))))))   w raju dla wybrańców.   a ja goły, w tych trampkach...      
    • co tam słychać w sercu dżungli jakieś wycia tupot tany to tubylcy swym pilotem powłączali z duchem czasu elektryczne swe tam tamy   król grzywiasty tego lasu siedzi srogi w ciemnym kącie ryczy mruczy kto go słyszy na dodatek jest mu zimno nie dochodzi tutaj słońce   nagle zerkam oj loteria losów z liści niech ja skonam biorę udział i już trzymam z nosorożca rogu coś tam łykam w huci jestem szponach   wokół tańce i swawole co za śliczna córkę wodza tak cichaczem do szałasu żeśmy poszli na wyściółkę by wygranej nie zmarnować   my na skórkach od bananów wszystko śliczne takie gładkie wtem znienacka straszne ludy co to wodza też przynieśli mnie wywlekli jak małpiatkę   zdjęli skórę i zaczęli brzuch patroszyć członki ścinać smutna dusza przez eksmisję nie ma biedna gdzie powrócić choć to wcale nie jej wina   i tak z boku z łezką łypie wzdycha jeno rzewnie patrzy jak tubylec całkiem świeżym udem moim podsmażonym brzuszek swój spocony raczy   skórę łapią choć z włosami naciągają niczym dętkę na ten pieniek wydrążony po posiłku moc jest z nimi znów wesoło bębnią ręcznie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Świat zwierząt to instynktowne przetrwanie, a człowiek jako dominant na ziemi, ten myślący, używa różnych środków często takich, które zaspokajają jego próżność. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...